Ten token ma szansą powtórzyć drogę Ripple (XRP), który zyskał już ponad 350%
To niesamowite, w jaki sposób nastroje na rynku kryptowalut potrafią się zmienić w ciągu zaledwie kilku dni. Jeszcze nie tak dawno Ripple (XRP) był jednym z najbardziej wyszydzanych projektów. Od momentu, gdy firma uwikłała się w trwający do dziś proces sądowy z SEC, wartość XRP nie mogła wrócić do poziomu jednego dolara przez kilka lat. Na naszych oczach dokonał się prawdziwy przewrót i niejeden chciałby być na miejscu Ripple. W ciągu ostatniego miesiąca token zyskał na wartości ponad 350%. Co więcej, XRP wciąż ma szanse na kontynuacje trendu wzrostowego i osiągnięcie kolejnego kamienia milowego w tym cyklu, którym są trzy dolary. Zdaniem ekspertów w czołówce jest altcoin, który ma szanse powtórzyć podobną ścieżkę wzrostu.
Ethereum to tokeny, który powtórzy sukces XRP?
Jeszcze w październiku, gdyby ktoś powiedział, że posiadacze ETH będą marzyć o tym, że token powtórzył sukces XRP, zapewne uznalibyśmy go za wariata. W listopadzie sytuacja zmieniła się diametralnie i niejedna kryptowaluta chciałby pójść śladem Ripple.
W momencie pisania tekstu XRP kosztuje 2,55 dolara i w ciągu ostatnich 24 godz. notuje delikatny wzrost o 0,73%. Z kolei przez ostatnie siedem dni altcoin zyskał na wartości 46,73%. Natomiast jeśli podsumujemy ostatnie trzydzieści dni, to Ripple wzrósł w tym czasie aż o 359,47%. Ta niesamowita dynamika pozwoliła odzyskać poziom jednego, a następnie dwóch dolarów, których posiadacze XRP nie widzieli od wielu lat.
Analitycy Cointelegraph oceniają, że ten gwałtowny wzrost to efekt byczego wzoru na wykresach. Zdaniem ekspertów w listopadzie XRP wyłamał się z symetrycznego trójkąta, który tworzył się przez sześć lat. To spowodowało paraboliczny wzrost z około 0,50 dolara do ponad 2,94 dolara w kulminacyjnym momencie.
Według portalu Ethereum idzie podobną ścieżką, która doprowadziła do przełamania XRP. W tygodniu kończącym się 8 grudnia kryptowaluta przełamała górną linię trendu swojego trzyletniego wzoru symetrycznego trójkąta.
Z analizy portalu wynika, że jeśli cena Ethereum powtórzy wzór XRP, prawdopodobnie wzrośnie w stronę poziomu zniesienia Fibonacciego 1,618, czyli do poziomi około 7636 dolarów. Oznacza to, że zgodnie z tym wzorem token może zyskać 90% do końca grudnia 2024 r. lub stycznia 2025 r.
Ethereum wciąż odbija się od ściany
Póki co walka Ethereum z kolejnymi poziomami oporu nie idzie gładko. W weekend token nie zdołała utrzymać kluczowego poziomu 4 tys. dolarów. Pomimo kilku korzystnych czynników, ETH nie może rozpocząć solidnego rajdu i pod względem wyników za ostatniego tygodnie wyraźne odstaje od większości kryptowalut.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 3 984 dolary i w ciągu 24 godzin traci 0,39%. Przez ostatnie siedem dni altcoin zyskał na wartości 7,51%. Natomiast w ciągu ostatniego miesiąca kryptowaluta wzrosła „zaledwie” o 37,49%. To nie jest zły wynik, ale na tle konkurencji, ETH niczym się nie wyróżnia.