Te topowe monety błyskawicznie znikają z giełd. Rynek szykuje się na coś wielkiego?
W ostatnich dniach na rynku widać spory ruch w związku z zaprzysiężeniem Donalda Trumpa. Po pierwsze eksperci przypominają, że zwykle data wyborów oraz inauguracji nowego prezydenta USA pokrywała się ze wzrostami kryptowalut. W tym roku emocje dodatkowo podkręcają plotki o tym, że w dniu zaprzysiężenia Trump ogłosił utworzenie rezerw Bitcoina w USA. Dzieje się sporo a szczególną uwagę przyciągają ruchy wielorybów oraz ogólne trendy na giełdach. Z najnowszych ustaleń wynika, że dwie monety znikają z giełd w szybkim tempie, co może sugerować, że ich posiadacze spodziewają się dużych ruchów cen.
Te monety znikają z rynku. Rynek coś przeczuwa?
Zwykle gdy posiadacze kryptowalut masowo przenoszą swoje tokeny na giełdy, sugeruje to, że w niebawem może dojść do masowej wyprzedaży, która przy niskim popycie może skończyć się poważnymi spadkami kursu. W odwrotnej sytuacji, gdy użytkownicy decydują się na wycofanie środków z giełd i trzymanie ich w innych miejscach, np. na tzw. zimnych portfelach, może to oznaczać, że użytkownicy wolą przechowywać bezpiecznie swoje monety w oczekiwaniu na silne wzrosty.
Z informacji, które przedstawił w swoich najnowszych wpisach Ali Martinez, wynika, że obecnie dwie monety doświadczają drugiego scenariusza. Pierwszą z nich jest największa kryptowaluta, czyli Bitcoin. Jak przekazał Martinez, w ciągu ostatnich czterech dni użytkownicy wycofali z giełd ponad 20 tys. BTC o wartości ponad 2 mld dolarów.
Drugą kryptowalutą, która notuje podobny trend, jest Ethereum. Jak poinformował krypto influencer, w ciągu ostatniego miesiąca posiadacze Ethereum wycofali z giełd 540 tys. sztuk ETH o wartości około 1,84 mld dolarów.
Gdy dalej ktoś miał wątpliwość, w bardzo obrazowy sposób sytuacje opisał ASTOfficial w jednym z komentarzy do wpisu Martineza: „Czy zrozumiałeś, co to oznacza? Wieloryby wycofują $ETH do swoich bezpiecznych portfeli, aby się na nich przespać i następnego ranka obudzić się na 1000%”.
Warto zauważyć, że to prawdopodobnie mocno przerysowany obraz przyszłości. Szanse na aż tak duże wybicie, są raczej nikłe. Najmniej jednak nie można wykluczyć, że ci, którzy wyciągaj swoje BTC i ETH z giełd liczą, że za chwilę obie monety wystrzelą i się nie mylą.
Na co czeka rynek?
Wiele osób z niecierpliwością wyczekiwało 2025 roku. Wszystko za sprawą licznych prognoza rynkowych, które umieszczały Bitcoina i Ethereum na miejscach liderów. Wśród nich jest między innymi Bitwise i VanEck.
Z raportu Bitwise wynika, że rok 2025 może należeć do kryptowalut. Prognoza wyróżnia trzy monety, takie jak Bitcoin, Ethereum i Solana. Według Bitwise wszystkie wymienione tokeny osiągną nowe ATH: BTC (200 tys. USD), ETH (7 tys. dolarów), SOL (750 USD).
Identyczną grupę liderów wskazał VanEck. Jednak ten podmiot wskazuje nieco inne prawdopodobne ceny dla wspomnianych tokenów. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów w 2025 roku Bitcoin osiągnie 180 tys. dolarów, Ethereum 6 tys. dolarów, a Solana 500 dolarów.
