Te kryptowaluty sygnalizują gotowość do silnego wybicia. Która pierwsza wystrzeli?
Sytuacja na rynku kryptowalut od początku roku jest niestabilna i niejednoznaczna. Użytkownicy nie są pewni, w którym kierunku ostatecznie podąży trend. Wczorajsza seria dekretów Donalda Trumpa, które dotyczą szeroko rozumianego świata aktywów cyfrowych, zasygnalizowały, że polityk zgodnie z zapowiedziami na poważnie zajmie się tą branżą. Tym samym pojawiają się spekulacje odnośnie tego, które kryptowaluty mogą jako pierwsze chwycić silną falę optymizmu i ruszyć mocno do przodu.
Cierpliwi w końcu zatriumfują? Ethereum może pobić inne kryptowaluty
Nie ma wątpliwości, że Ethereum to moneta, która przespała hossę z listopada 2024 r. i nie dała tyle zysków, ile oczekiwał rynek. Jednak duży instytucje oraz eksperci są przekonani, że w tym przypadku konieczna jest cierpliwość. Analitycy twierdzą bowiem, że ETH w końcu wystrzeli i przyćmi inne kryptowaluty.
Obserwatorzy rynku zwrócili m.in. uwagę na rosnącą aktywność zakupową dużych posiadaczy. Jak poinformował kilka dni temu Ali Martinez, w ciągu ostatniego miesiąca posiadacze Ethereum wycofali z giełd 540 tys. sztuk ETH o wartości około 1,84 mld dolarów. Takie ruchy sugerują, że wieloryby wycofują swoje zasoby, by bezpiecznie oczekiwać na wzrost.

Mikybull Crypto ocenił, że obecne wykresy ETH sugerują, że token znajduje się w kanale, który doprowadzi do wzrostu w okolice 12 tys. USD. Kilka dni wcześniej analityk napisał: „Uczyńmy Ethereum znowu wielkim. Wzrośnie wtedy, gdy większość najmniej się tego spodziewa”.
W chwili pisania tekstu ETH kosztuje 3294 dolary i jest jeszcze bardzo daleko od wspomnianego celu. Na ten moment inne kryptowaluty wciąż są przed Ethereum, ale może rzeczywiście warto uzbroić się w cierpliwość.
Avalanche bliski przebudzenia?
Wśród tokenów, który wyraźnie odbił się w listopadzie jest AVAX. Token skoczył z około 22 dolarów na początku listopada 2024 do 55 dolarów na początku grudnia. Jednak od tamtej chwili moneta stopniowo traciła wypracowane zyski. W chwili pisania tekstu Avalanche kosztuje 34,98 USD i przez ostatni tydzień i miesiąc traci odpowiednio 12,61% i 15%.
Widać zatem, że w przypadku AVAX hossa była całkiem udana. Jednak nawet w szczytowym hossy altcoin znajdował się daleko od swojego rekordu. ATH Avalanche to 145,85 USD. Token ostatni raz kosztował tyle 20 listopada 2021 roku.

Jednak niektórzy analitycy widzą szanse na wyraźne poprawienie wyników przez AVAX. Ali Martinez ocenił w jednym swoich najnowszych postów, że Avalanche jest gotowy na wzrost o nawet 40%. Oznaczałoby to powrót do poziomu około 50 USD. Martinez ocenia, że taki scenariusz może się zrealizować, jeśli Avalanche utrzyma się w obszarze 33-37 dolarów.
To wciąż daleko od rekordu, ale przy sprzyjających warunkach rynkowych to może być wstęp do kolejnych sukcesów.