Te kryptowaluty dostały srogie lanie. Lepie je porzucić, czy przeczekać kryzys?

Miniony tydzień przyniósł bolesne spadki dla wielu tokenów. Tąpnięcie na rynku było tak silne, niektóre kryptowaluty wróciły do poziomów sprzed listopadowej hossy lub są niebezpiecznie blisko tamtych cen. Wśród nich są nawet największe tokeny z Bitcoinem na czele. W trakcie kryzysu dzieje się jednak sporo istotnych rzeczy, które mogą zadecydować o formie tych monet po ustąpieniu spadków. W tym tekście przyjrzymy się jak obecnie wygląda sytuacja kilku największych kryptowalut na rynku i czy warto przeczekać tę burzę.

Największe kryptowaluty dramatycznie tracą. Co dalej z Bitcoinem?

Zazwyczaj mniejsze kryptowaluty podążają śladem Bitcoina. Tym razem było podobnie, ale przykład, jaki BTC reszcie był, łagodnie mówiąc, nie najlepszy. Największa kryptowaluta w krytycznym momencie spadła poniżej 80 tys. dolarów.

Źródło: https://x.com/FarsideUK

Istnieją poważne obawy, że to nie koniec spadków. Bardzo zły sygnał idzie m.in. z rynku funduszy spotowych. Według danych Farside od 7 lutego BTC ETF zanotował odpływ środków o wartości 3,6 mld dolarów. Padły też niechlubne rekordy. W środę IBIT BlackRock zanotował rekordowy odpływ o łącznej wartości 418 mln dolarów.

Źródło: https://x.com/ali_charts

Niepokojąco wygląda również aktywność wielorybów. Jak poinformował Ali Martinez, wieloryby przeniosły w ciągu zaledwie trzech dni aż 40 tys. Bitcoinów na giełdy, co sugeruje ich gotowość do sprzedaży.

Nadzieje na poprawę podtrzymuje Bernstein, który kilka dni temu w reakcji na kryzys odniósł się do swojej prognozy BTC na 2025 rok. Firma potwierdziła, że podtrzymuje swoje bycze nastawienie i ocenia, że obecny krach to dobra szansa na zakupy, a kryptowaluty wciąż mogą wrócić na ścieżkę wzrostu. Eksperci dodali, że dzięki temu na rynek przybędzie wiele nowych osób, które czekały na możliwość wejścia po niższych cenach.

Czarny koń złapał poważną zadyszkę i walczy o przetrwanie

W bardzo trudnej sytuacji znalazł się również Ripple. Token nie był brany pod uwagę przez gigantów finansowych jako potencjalny dominator rynku, ale przez długi czas radził sobie nadspodziewanie dobrze. Jednak od około miesiąca kurs XRP stale spada. Token nie jest jeszcze co prawda na poziomie kilkudziesięciu centów, jak w listopadzie, ale notuje równie bolesne straty.

Na początku tygodnia, gdy kryptowaluty zaczęło gwałtownie tracić, token poza spadkiem kursu zaliczył utratę prestiżowego miejsca na podium największych monet cyfrowych. Ponadto XRP jest coraz bliżej utraty ważnego poziomu. Kilka tygodni temu Ripple spadł poniżej trzech dolarów. Teraz niebezpiecznie balansuje na granicy dwóch dolarów.

Źródło: TredingView

W chwili pisania tekstu 2,02 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin stracił na wartości 7,70 USD. Jeszcze gorzej wyglądają wyniki za ostatnie siedem i trzydzieści dni. Przez ostatni tydzień oraz miesiąc XRP stracił odpowiednio 24,61% i 33,66%.

To co daje nadzieje na lepsze jutro to m.in. oczekiwanie na zatwierdzenie XRP ETF. Ponadto rynek oczekuje wcześniejszego zakończenia sporu Ripple z SEC. Według części obserwatorów ta potyczka prawna to główna przeszkoda w rozwoju XRP.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.