Tak wyglądał Bitcoin 16 lat temu, gdy jeszcze nikt nie traktował go poważnie. Dziś jest wart biliony!

Bitcoin obchodzi właśnie 16. rocznicę powstania swojej pierwszej strony internetowej. Stworzona po cichu, zauważona tylko przez nielicznych entuzjastów pierwszego rzutu. Pete Rizzo, historyk Bitcoina, przypomniał o tym na platformie X, publikując zrzut ekranu pierwszej wersji Bitcoin.org z 31 stycznia 2009 roku.

Tak to się zaczęło: Bitcoin i jego skromny start

„Właśnie tak wyglądała pierwsza strona Bitcoina, gdy jego cena wynosiła 0 dolarów” – napisał Rizzo.

Dziś BTC to gigant o wartości bilionów dolarów. W swoich portfelach mają go najmożniejsi tego świata. Stał się integralną częścią globalnych finansów. Ba, w swoich rezerwach posiadają go nawet państwa, a kto wie – może lada moment stanie się oficjalnie częścią narodowej rezerwy Stanów Zjednoczonych. W 2009 roku wyglądało to zupełnie inaczej. Czy ktoś mógł przypuszczać, że projekt pójdzie w tę stronę? Że podbije świat?

Zaryzykujemy stwierdzenie, że ekspansji na tak potężną, niewyobrażalną skalę nie przewidział nawet sam legendarny Satoshi Nakamoto.

Pierwsza strona Bitcoin.org była prosta, do bólu minimalistyczna i surowa, jak cały projekt w tamtym czasie. Można było tam znaleźć pierwszą wersję Bitcoin v0.1, czyli klienta open-source, który pojawił się dokładnie 9 stycznia 2009 roku.

Kilka faktów z tamtych lat:

  • 18 sierpnia 2008 – rejestracja domeny Bitcoin.org
  • 31 października 2008 – opublikowanie białej księgi Bitcoina przez Satoshiego Nakamoto
  • 3 stycznia 2009 – powstaje pierwszy blok BTC (tzw. „genesis block”), a w nagrodę wydobywane jest pierwsze 50 Bitcoinów

Co stało się z pierwszą stroną Bitcoina?

Strona Bitcoin.org na początku należała do Satoshiego Nakamoto i dewelopera Marttiego Malmiego. Przez pierwsze lata służyła głównie do publikowania nowych wersji oprogramowania Bitcoin Core.

Gdy w 2011 roku Satoshi na dobre zniknął ze sceny, przekazał kontrolę nad domeną osobom spoza głównego zespołu deweloperów. Nie zrobił tego przypadkowo. Chciał uniknąć sytuacji, w której jedna organizacja lub osoba mogłaby przejąć pełną kontrolę nad Bitcoinem. Celowo więc rozproszył swoją własność.

Bitcoin.org dziś

W 2013 roku strona przeszła gruntowną przebudowę – dodano nowe sekcje, ulepszono dostęp do oprogramowania i uruchomiono system tłumaczeń. Dziś jest to projekt open-source, do którego może dorzucić się każdy, niezależnie od tego, kim jest i skąd pochodzi.

Bitcoin przeszedł niewyobrażalnie długą drogę – od surowej strony internetowej i ceny 0 dolarów do największego cyfrowego aktywa świata. I to wszystko w zaledwie kilkanaście lat.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.