Tajemniczy tweet giełdy Coinbase. Spekulanci grają już pod wydarzenie, warto działać szybko

Wczoraj, tj. 16 lipca 2024 r. oficjalne konto amerykańskiej giełdy Coinbase na platformie społecznościowej X (Twitterze) opublikowało tajemniczy tweet z…kotem, oraz datą „17/07/2024”. Skonsternowani kryptowaluciarze i spekulanci spodziewają się najwyraźniej czegoś związanego z blockchainem BASE: kryptowaluty memowe na tej sieci zaczęły gwałtownie rosnąć. Pojawiła się też nowa aktualizacja. O co może chodzić?

Coinbase buduje napięcie

Tweet, który opublikowano wczoraj, 16 lipca, zawierał animowanego gifa z rasowym kotkiem obracającym się w kierunku kamery. Jak się okazało dzień później, dodano do niego link prowadzący na specjalną stronę internetową powiązaną z portfelem on-chain Coinbase Wallet, gdzie można wymintować na swój własny adres specjalny token niezamienny (NFT) z ww. uroczym kociskiem. Czy na tym koniec?

Tego typu kampanie rzadko są prowadzone bez przyczyny, szczególnie biorąc pod uwagę specyficzny sposób budowania napięcia. Projekty blockchainowe często wykorzystują tego typu zagrania w celu wyłonienia spośród pasywnych obserwujących osoby kwalifikujące się do odbioru jakiejś nagrody, w tym przypadku zapewne połączonej z portfelem Coinbase Wallet lub blockchainem BASE.

Zbazowany airdrop

Przypomnijmy: łańcuch BASE zbudowany na infrastrukturze Optimism jest jedną z najpopularniejszych obecnie sieci, w zasadzie z dwóch powodów: po pierwsze, Coinbase to ogromny moloch, który wprowadził do krypto miliony użytkowników i ma w tym zakresie dużo większe plany. Po drugie, spodziewany airdrop tokenów BASE może być jednym z najcenniejszych w historii, porównuje się go do wyników kryptowaluty BNB.

Nie powinno więc dziwić, że spekulanci rzucili się na zakupy kryptowalut ekosystemu BASE. Rosną w szczególności tokeny charakterystyczne dla nowego rozwoju, jak tokeny ze zwierzętami (szczególnie kotami), oraz powiązane z założycielem giełdy Coinbase, Brianem Armstrongiem.

Armstrong jest w „realu” kociarzem i ma dwa pupile o imieniu Toshi i Mochi. Obydwa tokeny cechują się właśnie mocną aprecjacją, z dwu- lub nawet trzycyfrowymi wzrostami w ostatnim czasie.

Trudno powiedzieć jak długo „hype” się utrzyma. Jeżeli nie pojawią się wkrótce jakieś nowe informacje, prawdopodobnie entuzjazm spekulantów rozgrywających rynkowe emocje mocno opadnie, a same kryptowaluty wyhamują po ostatnim rajdzie.