Ta dyrektywa Trumpa zmieni wszystko w branży krypto – i to jeszcze w tym tygodniu!
Prezydent Donald Trump ma wydać rozporządzenie wykonawcze nakazujące regulatorom bankowym zbadanie przypadków „debankingu” – zamykania lub odmawiania usług bankowych – w odniesieniu do firm z branży kryptowalut i środowisk konserwatywnych.
Projekt dokumentu, do którego dotarł „The Wall Street Journal”, nakierowany jest na walkę z domniemaną dyskryminacją polityczną i branżową, która, zdaniem krytyków, dławi innowacje i wolność gospodarczą.\\
„Operation Choke Point 2.0” i zarzuty wobec administracji Bidena
Rozporządzenie miałoby nakazać organom regulacyjnym, takim jak FDIC (Federal Deposit Insurance Corporation), zbadanie, czy instytucje finansowe naruszyły ustawy dotyczące prawa antymonopolowego, ochrony konsumentów lub sprawiedliwego udzielania pożyczek. Instytucje uznane za winne naruszeń mogą liczyć się z karami finansowymi lub innymi konsekwencjami prawnymi. Choć Trump może podpisać rozporządzenie jeszcze w tym tygodniu, ostateczny harmonogram i treść dokumentu mogą ulec zmianie.
Wielu przedstawicieli branży kryptowalut od dawna twierdzi, że administracja Joe Bidena prowadziła ukryte działania, określane mianem „Operation Choke Point 2.0”, mające na celu odcięcie sektora cyfrowych aktywów od tradycyjnego systemu finansowego. Nazwa ta nawiązuje do podobnej inicjatywy Departamentu Sprawiedliwości z lat 2010, która była wymierzona w branże, takie jak dostawcy pożyczek krótkoterminowych, uznawane wówczas za „ryzykowne”. Według krytyków, w nowej wersji tej strategii regulatorzy stosowali presję na banki, aby zniechęcały je do współpracy z firmami kryptowalutowymi, grożąc bardziej rygorystycznymi kontrolami.
Paul Grewal, dyrektor prawny Coinbase, zeznał na przesłuchaniu w Kongresie, że FDIC w administracji Bidena „terroryzowała banki” pytaniami i kontrolami dotyczącymi kryptowalut, aż te „uległy presji”. Sądowa skarga Coinbase, złożona w ramach ustawy Freedom of Information Act (FOIA), ujawniła, że agencja faktycznie prosiła niektóre instytucje finansowe o wstrzymanie działalności związanej z kryptowalutami, co Grewal uznał za dowód, że „nie była to teoria spiskowa”.
Rozporządzenie Trumpa ma za zadanie zmienić ten kurs, nakazując regulatorom wycofanie wszelkich polityk, które mogły przyczynić się do zamykania kont firmom z branży krypto. Nakazuje również Agencji ds. Małego Biznesu (Small Business Administration) przejrzenie swoich praktyk bankowych dotyczących gwarantowania pożyczek.
Debanking polityczny i reakcja branży finansowej
Oprócz kryptowalut rozporządzenie ma dotyczyć również zarzutów, jakoby banki odmawiały lub anulowały usługi dla osób o poglądach konserwatywnych. Projekt krytykuje rolę instytucji finansowych, które miały pomagać w śledztwach dotyczących zamieszek na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku. Konserwatyści oskarżali banki o zamykanie kont na podstawie ich przekonań politycznych.
Branża bankowa broni swojej praktyki, nazywając ją „deriskingiem”, czyli ograniczaniem ryzyka. Tłumaczy, że ma szerokie uprawnienia do zamykania kont, jeśli klient stwarza ryzyko prawne, finansowe lub reputacyjne dla firmy. Federalny System Rezerwy (Federal Reserve), a także Biuro Kontrolera Waluty (Office of the Comptroller of the Currency) oraz FDIC, podjęły już kroki w celu ograniczenia badania banków pod kątem ryzyka reputacyjnego, co może być postrzegane jako odpowiedź na te obawy.
Wydanie opisanego wyżej rozporządzenia wpisuje się w szersze działania Trumpa, który podczas swojej kampanii wyborczej starał się pozyskać poparcie społeczności kryptowalutowej. Planowana dyrektywa ma na celu ukaranie banków, które dyskryminują klientów z powodów politycznych, a także zapobiec odcinaniu od usług finansowych firm z sektora cyfrowych aktywów.
