„Szalony reżyser” zarobił 27 mln dolarów stawiając na Dogecoin. Opłaca się być wariatem?

Carl Erik Rinsch przeznaczył część budżetu otrzymanego od Netflix na realizację serialu „Conquest” na zakup akcji i Dogecoin.

Początkowo Rinschowi udało się pozyskać na swój serial kwotę 44,3 miliona dolarów na swój serial, ale wraz ze wzrostem kosztów poprosił przedstawicieli Netflixa o dodatkowe 11 milionów dolarów na utrzymanie produkcji.

Kasa poszła na Dogecoin

Ostatecznie reżyser zdecydował się na dość niekonwencjonalne rozwiązanie dotyczące finansowania filmu. Zamiast inwestować w serial, wykorzystał 10,5 miliona dolarów z rundy finansowania Netflix w 2020 roku, aby wejść na giełdę.

Z dokumentów, które ujawniono podczas postępowania rozwodowego Rinscha (jego żoną była urugwajska modelka i projektantka mody Gabriela Rosés Bentancor), wynika, że mężczyzna w wyniku obrotu akcjami poniósł straty w wysokości 5,9 miliona dolarów. Następnie reżyser skupił się na rynku kryptowalut – i tu odniósł spory sukces. Dzięki zainwestowaniu 4 mln dolarów w Dogecoina zarobił aż 27 milionów dolarów.

Rinsch zadebiutował jako reżyser w 2013 roku filmem „47 roninów”, będącym adaptacją japońskiego eposu historycznego. W filmie, którego budżet wyniósł 175 milionów dolarów, wystąpił Keanu Reeves. Obraz nie zyskał uznania krytyki, był też słabo oceniany przez widzów.

Wkrótce później Rinsch wrócił do produkcji reklam. Wraz z żoną miał pomysł na serial science-fiction o sztucznej inteligencji. Para rozpoczęła swój projekt od stworzenia sześciu krótkich odcinków. Gdy zabrakło im pieniędzy na dalszą realizację serii, do akcji wkroczył Keanu Reeves, który został współproducentem całości. Ostatecznie na sfinansowanie projektu zdecydował się Netflix przeznaczając na ten cel kwotę 61,2 miliona dolarów. Wtedy też zmieniono nazwę serialu na „Conquest”.

Zobacz też: Tego jeszcze nie było. Tether zamroził aż 225 mln dolarów!

Trudny przypadek

Według śledztwa przeprowadzonego w 2023 roku przez dziennikarza Johna Carreyrou, serial był trudny do zrealizowania, a zachowanie Rinscha na planie filmowym było nieobliczalne. Związek zawodowy skarżył się na to, że mężczyzna krzyczał na ekipę i źle ją traktował. Zaczął także przyjmować Lisdexamfetaminę – lek, który nadużywany może powodować manię, delirium i psychozę. Ponadto Rinsch oskarżył swoją żonę o spiskowanie w celu zamordowania go i rzekomo rzucał w nią przedmiotami. Sytuacja pogorszyła się do tego stopnia, że brat Rinscha, jego żona i cała ekipa filmowa wezwali Rinscha do pójścia na odwyk.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.