Starożytne wieloryby Bitcoin wracają po latach. Czas się ewakuować?

Bitcoin wciąż utrzymuje niesamowity poziom. W momencie pisania tekstu największa kryptowalut kosztuje blisko 91 800 dolarów. W ostatnich tygodniach BTC przyzwyczaił rynek do szalonych wzrostów i rekordów. Jednak od kilku dni pozostaje w przedziale 89-92 tys. dolarów. Część posiadaczy cierpliwie czeka, licząc na kontynuację rajdu. Niektórzy uznali, że to czas na realizację zysków. Wśród nich być może są starożytne wieloryby, które wybudziły się po kilkunastu latach uśpienia i wykonują w ostatnim czasie tajemnicze ruchy.

Wieloryby ożyły po kilkunastu latach uśpienia

O tym jak istotne może być obserwowanie dużych posiadaczy aktywów cyfrowych nikogo nie trzeba przekonywać. Wieloryby potrafią w jednej chwili zmieniać nastroje rynkowe. W ostatnich dniach ogromnemu wzrostowi Bitcoina towarzyszył intrygujące przebudzenia. Platformy analityczne dostrzegły, że niektóre wieloryby ożywiły się po kilkunastu latach uśpienia. Jednocześnie zaczęły wykonywać niejednoznaczne ruchy, które wprawiają rynek w zakłopotanie.

Źródło: https://x.com/spotonchain

Jak wynika z raportu analitycznego on-chain portalu U.Today, anonimowe wieloryby, zdeponowały 200 BTC o wartości około 17,9 miliona dolarów na giełdzie kryptowalut Bitstamp. Ponadto przeniosły 351 BTC o wartości kolejnych 31,5 miliona dolarów do nowego portfel. Platforma Spot On Chain poinformowała, że jeden z nich przebudził się po uśpieniu, które trwało od 2012 roku. Ten użytkownik nabył 400 BTC za około 2091 dolarów. Przy dzisiejszych cenach ta ilość Bitcoinów jest warta 35,8 miliona dolarów, co oznacza zysk na poziomie 1 712 099%.

Źródło: https://x.com/whale_alert

Na starożytne wieloryby zwróciła uwagę również platforma Whale Alert. Jeden z ujawnionych użytkowników uaktywnił się po jedenastu latach i siedmiu miesiącach uśpienia. W jego posiadaniu jest 246 BTC o wartości około 22 mln dolarów.

Przedwczesna reakcja?

W takich sytuacjach rynek zaczyna spekulować, czy aby po ostatnich wzrostach Bitcoina, nie nadszedł właśnie moment na realizację zysków. Część ekspertów ostrzega przed możliwą korektą, która może wywołać popłoch na rynku.

Z drugiej strony największe instytucje, jak Bernstein, Standard Chartered Bank, czy JPMorgan, póki co podtrzymują swoje bycze prognozy. Prognozy tych podmiotów przewidują dla Bitcoina znacznie wyższe cele.

Szczególne wrażenie robi ostatnia prognoza analityków BCA Research, którzy oceniają, że Bitcoin może być dopiero w połowie podróży po 200 tys. dolarów. Analitycy BCA Research sądzą, że wskaźnik oparty na 260-dniowych wzorach fraktalnych nie jest nawet zbliżony do poziomów obserwowanych podczas poprzednich szczytów hossy.

Trudno jednoznacznie ocenić co czeka nas w najbliższym czasie. Pewne jest jedno — entuzjazm po wygranej Donalda Trumpa nie będzie trwał wiecznie. W pewnym momencie branża zacznie oczekiwać konkretnych rozwiązań i spełniania obietnic. W zależności od tego co dostanie, euforia albo będzie kontynuowana, albo zobaczymy zmianę trendu na spadkowy.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.