Prezydent Donald Trump ma w przyszłym miesiącu gościć w Waszyngtonie prezydenta Salwadoru Nayiba Bukele. Będzie to pierwsza oficjalną wizyta tego drugiego w Białym Domu pod rządami administracji Trumpa.
Chociaż data nie została jeszcze ustalona, a plany mogą ulec zmianie, spotkanie podkreśla zacieśniające się więzi między dwoma przywódcami. „Przyniosę kilka puszek dietetycznej coli” – zażartował w opublikowanym wczoraj na platformie X poście Bukele.
Spotkanie na szczycie
Planowana wizyta jest następstwem wyrażonej przez Bukele zgody na uwięzienie setek członków wenezuelskich gangów deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. Jego propozycja padła podczas wizyty sekretarza stanu Marco Rubio, który mówił o zwiększeniu liczby inwestycji w Salwadorze. Już na początku marca br. Bukele przyjął ponad 200 członków gangu Tren de Aragua, znanej wenezuelskiej organizacji przestępczej, deportowanych z USA.
Ta polityka deportacyjna wywołała tak burzliwą dyskusję w Stanach Zjednoczonych, że w jej konsekwencji sędzia federalny tymczasowo zablokował dalsze deportacje. Od tego czasu administracja Trumpa zwróciła się do Sądu Najwyższego USA o przywrócenie deportacji bez konieczności przeprowadzania przesłuchań.
Rzecz jasna sojusz między Trumpem i Bukelem wykracza poza sprawy imigracyjne. Salwador już dawno temu zyskał na znaczeniu po tym, jak kraj ten w 2021 roku uczynił Bitcoina legalnym środkiem płatniczym w 2021 roku. Nie jest tajemnicą, że Bukele jest zwolennikiem BTC i postrzega go jako narzędzie do przyciągania inwestycji zagranicznych i zwiększania integracji finansowej w Salwadorze. Wiele osób ma nadzieję, że jego spotkanie z Trumpem będzie dotyczyło polityki gospodarczej związanej z Bitcoinem, co będzie miało konsekwencje dla obu krajów.
Ostatnie rozmowy między Trumpem i Bukele wskazują na wspólną wizję roli Bitcoina w strategii gospodarczej. Bukele swego czasu zasugerował, że powrót Trumpa do władzy może wywołać „wykładniczą rewaluację” Bitcoina, popychając go w kierunku globalnego znaczenia.
Rynki reagują
Tymczasem newsy o kwietniowym spotkaniu Trumpa i Bukele już wpłynęły na rynki Bitcoina, a ceny kryptowaluty na krótko wzrosły powyżej 106 000 USD. Inwestorzy spekulują, że wzmocniona współpraca finansowa między Stanami Zjednoczonymi a Salwadorem i potencjalna polityka przyjazna kryptowalutom może utrzymać presję na wzrost cen, chociaż zmienność pozostaje niepokojąca ze względu na niepewność geopolityczną.
Jednocześnie uwaga inwestorów przenosi się na przyszłą trajektorię Bitcoina. Zainteresowanie instytucjonalne, w szczególności funduszami giełdowymi Bitcoin (ETF), nadal rośnie, zwiększając legitymizację kryptowaluty. Ponadto oczekuje się, że zbliżający się halving Bitcoina, do którego ma dojść w kwietniu 2024 r. zmniejszy podaż i spowoduje wzrost cen.