Solana, co Ty robisz?! Kurs runął, a analitycy ostrzegają: „Najgorsze może dopiero nadejść”
Rynek kryptowalut znów znalazł się pod presją, a Solana – jak to zwykle bywa w okresach napięcia – obrywa naprawdę mocno. Token SOL spadł w okolice 140 dolarow, co oznacza 9% straty tylko w ciągu ostatniego tygodnia. Kapitalizacja rynkowa obniżyła się do 77,8 miliardów, a jednocześnie wolumen wzrósł o 34%. Kiedy koniec złych wiadomości o Solanie i czego możemy się spodziewać po niej w najbliższym czasie?
Solana spada do 142 dolarów. Co dalej?
Indeks Fear & Greed spadł do poziomu 22, co oznacza skrajny strach inwestorów. W takim otoczeniu ci często odchodzą od ryzykownych altcoinów, przenosząc kapitał do stablecoinów lub BTC. Solana – jako jeden z najbardziej gwałtownie reagujących tokenów – z reguły obrywa bardziej niż więksi rynkowy gracze.
Spadek BTC poniżej 100 tys. USD uruchomił falę odlewarowania, która praktycznie od razu odbiła się na Solanie. Wysoka korelacja między tymi aktywami sprawia, że jakiekolwiek osłabienie Bitcoina niemal automatycznie przekłada się na większy ruch spadkowy w SOL, na co zwracają uwagę analitycy.
Aktualny wykres Solany (140-144 USD) potwierdza utrzymującą się przewagę sprzedających. RSI (14) na poziomie 43,3 znajduje się w strefie neutralno-słabej. Nie jest to jeszcze wyprzedanie, ale rynek konsekwentnie odrzuca każdy ruch w górę. RSI już kilkukrotnie nie zdołał przebić poziomu 60, co wskazuje na silną presję podażową. MACD również nie napawa optymizmem.
Krótka próba odbicia została szybko wygaszona. Obraz techniczny jest zatem jasny. Kupujący nie mają siły utrzymać choćby znikomego ruchu wzrostowego, a wolumen rośnie głównie na świecach spadkowych. Sama struktura cen wskazuje na wyczerpanie. Po spadku z górnych 150 USD rynek wszedł w płytką konsolidację bez oznak odwrócenia trendu.
Co musi się wydarzyć, aby SOL odbił?
Korekta przyspieszyła z chwilą utraty najważniejszych stref wsparcia. Po wybiciu 147 USD z rynku wypadło 45 mln USD w longach, co dodało presji i zepchnęło SOL do obecnych poziomów. Następną ważną strefą wsparcia jest 133-138 USD. Obszar, w którym Solana konsolidowała się w lipcu 2025. Jeśli i tu dojdzie do wybicia, presja kapitulacyjna może się znacząco nasilić.
Aby Solana mogła wreszcie odbić, rynek potrzebuje kilku wyraźnych sygnałów poprawy. Najważniejsze? Odzyskanie strefy 147-150 dolarów, bo dopiero powrót powyżej tego poziomu przerwałby obecny trend spadkowy.
Duże znaczenie ma też Bitcoin. Jeśli nie wróci powyżej 100 tys. dolarów, altcoiny pozostaną pod presją. Do tego potrzebne jest jeszcze choćby minimalne uspokojenie nastrojów makro. Jeśli żadna z tych rzeczy nie nastąpi, Solana pozostanie w pełni w rękach niedźwiedzi. Istnieje spore ryzyko, że kurs ponownie zejdzie do strefy 133-138 dolarów, zanim pojawi się jakikolwiek trwały sygnał odbicia.

