Rzadki sygnał z rynku kontraktów futures na Bitcoin może zaskoczyć traderów — czy formuje się dno?
Na rynku kryptowaluty Bitcoin pojawił się rzadki sygnał ostrzegawczy — kontrakty futures zaczęły handlować poniżej ceny spot, co oznacza spadek apetytu na ryzyko i pogłębiające się nastroje defensywne wśród inwestorów. Według danych z CryptoQuant, bazowa różnica (basis) między kontraktami futures a rynkiem spot spadła poniżej zera po raz pierwszy od marca 2025 roku, eliminując typową premię wynikającą z popytu na dźwignię. Bitcoin (BTC) spadł poniżej 92 000 USD, a rynek wykazuje oznaki dalszego delewarowania — inwestorzy ograniczają pozycje i zmniejszają ekspozycję na ryzyko.
Negatywna baza sygnalizuje ostrożność i możliwą fazę kapitulacji
Historycznie ujemna baza futures pojawia się w momentach zamykania pozycji lub oczekiwania na wzrost zmienności. Obecnie BTC znajduje się w tzw. „Base Zone”, czyli przedziale cenowym charakteryzującym się większą presją sprzedażową. Zarówno 7-dniowa, jak i 30-dniowa średnia krocząca tej różnicy kierują się w dół, co potwierdza nastroje niedźwiedzie na rynku kontraktów terminowych. Jednak dane historyczne komplikują interpretację tego sygnału. Od sierpnia 2023 roku każdorazowe przejście 7-dniowej średniej poniżej zera zbiegało się z formowaniem rynkowego dna w trakcie trwających faz hossy. Jeżeli więc obecny rynek nie przeszedł jeszcze w pełny cykl bessy, to negatywna baza może okazać się wczesnym sygnałem odbicia. Z kolei, jeśli sytuacja przypomina początek bessy z 2022 roku, sygnał ten może zwiastować początek głębszej korekty. Pierwszym oznaką powrotu zaufania będzie wzrost bazy powyżej przedziału 0–0,5%.
Lepsza struktura dźwigni, ale presja płynności rośnie
Wskaźnik BTC–USDT futures leverage ratio spadł w okolice 0,3, co sugeruje, że nadmierne wykorzystanie dźwigni z II i III kwartału 2025 roku zostało już zredukowane. Niższa dźwignia oznacza mniejsze ryzyko przymusowych likwidacji i stabilniejszą strukturę rynku futures. Jeśli momentum byków powróci, ten „oczyszczony” rynek może sprzyjać nowym pozycjom długim bez ryzyka nagłego załamania.
Wewnętrzne przepływy giełd wskazują na stres płynnościowy
Analityczka Pelin Ay z CryptoQuant zwraca uwagę na gwałtowny wzrost tzw. internal flows, czyli wewnętrznych transferów BTC między portfelami giełdowymi. Takie ruchy — choć nie zawsze oznaczają sprzedaż — historycznie zbiegały się z okresami wysokiej zmienności i presji ze strony dużych graczy. Podobny wzorzec wystąpił podczas rajdów z 2024 i wiosny 2025 roku, po których następowały silne korekty. Obecny skok wewnętrznych przepływów, obserwowany od początku listopada, zbiegł się ze spadkiem Bitcoina z 110 000 USD do 95 000 USD.
Bitcoin wciąż szuka rynkowego dna
Połączenie ujemnej bazy futures, rosnących przepływów wewnętrznych i spadku dźwigni sugeruje, że rynek Bitcoina wchodzi w fizjologiczną fazę oczyszczania po przegrzaniu. Choć krótkoterminowo presja spadkowa dominuje, część analityków uważa, że właśnie teraz mogą kształtować się warunki sprzyjające formowaniu średnioterminowego dna.

