Rynek wyhamował, ale te kryptowaluty ciągle są rozgrzane. Warto je uważnie śledzić, by nie przegapić czegoś dużego
Połowa lipca była niezwykle udanym momentem dla posiadaczy cyfrowych walut. Bitcoin wystrzelił powyżej 120 tys. USD, a jego śladem poszła większość altcoinów. Jednak końcówka lipca przyniosła wyhamowanie dla wielu projektów, w tym również tych z czołówki. Koniec fali wzrostów? Niekoniecznie. Na rynku wciąż są kryptowaluty, które opierają się dominującym trendom, a wieloryby chętnie na nie polują. Czy te rozgrzane tokeny będą przewodzić ewentualnej kolejnej zielonej fali? Tutaj nie ma prostych odpowiedzi i gwarancji. Ale z pewnością warto mieć je na uwadze, by nie przegapić potencjalnych zwycięzców.
Niepozorne kryptowalut, które nie zwalniają tempa. Wśród nich TON
Końcówka lipca przyniosła dla wielu projektów ochłodzenie. Trudno ocenić, czy to chwilowe wyciszenie przed kolejnym rajdem, czy cisza przed burzą. Co ciekawe są też kryptowaluty, który nie zatrzymały się ani na chwilę i wciąż notuje wzrosty. Wśród nich jest kilka monet mniej znanych, na które rynek nie zwraca uwagi aż tak bardzo. Dlatego wydają się ciekawymi opcjami do obserwacji w najbliższym czasie.
Uwagę przykuwa między innymi 18 największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej, czyli Toncoin. Na początku roku altcoin miał sporo problemów, a zawirowania wokół Pavla Durova, założyciela TON i popularnego komunikatora Telegram, nie pomagały w poprawie sytuacji. Jednak lipcowa fala pomaga projektowi poprawić notowania.
W chwili pisania tekstu Toncoin kosztuje 3,52 USD i tylko w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 3,39%. Poprzedni tydzień, który wyhamował większość tokenów, dla TON był całkiem mocny. W tym przedziale czasowym token zyskał 9,64%. Z kolei przez cały miniony miesiąc kryptowaluta wzrosła o 21,07%. Poprawa jest widoczna gołym okiem, ale ciągle jest co odrabiać. Od początku roku altcoin traci na wartości 36,34%.
Ethena nie przestaje zaskakiwać. Ponad 130% w miesiąc!
Toncoin wygląda nieźle, ale wyniki, które wykręca Ethena są jeszcze lepsze. ENA działa dopiero od 2024 roku i od początku budziła kontrowersje. Obserwatorzy dostrzegli pewne podobieństwa modelu tego projektu do Terra, co powodowało wiele obaw. Póki co, chociaż altcoin miewał różne okres, wciąż działa, a ostatnio robi prawdziwą furorę.
Kryptowaluty mocno rosło w lipcu, ale rzadko który projekt wykręcił wyniki na poziomie TON. W momencie pisania tekstu ENA kosztuje 0,62 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał 3,29%. Z kolei w trakcie ostatniego tygodnia, gdy konkurencja notowała spadki, Ethena wzrosła o 35,99%. Natomiast przez cały miniony miesiąc token poszybował w górę aż o 134,93%. Co ciekawe te znakomite wyniki nie pozwoliły odrobić wszystkich strat z poczatku roku. Wskaźnik YTD (Yeard To Date) wciąż pali się na czerwono. Od początku roku ENA traci na wartości 31,05%.
Nie zmienia to faktu, że obie przedstawione kryptowaluty obecnie wyróżniają się na rynku. Większość tokenów traci, a te dwie monety utrzymują trend wzrostowy.

