Robert Kiyosaki uważa, że Bitcoin (BTC) to obecnie „historyczna okazja”. FOMO i FOMM stoją na drodze bogactwa?
Po blisko tygodniu utrzymywania się w okolicach 80 000 dolarów i rosnących obawach o kolejną korektę prowadzącą do nowej bessy, cena Bitcoina (BTC) w niedzielę, 23 marca, rozpoczęła nareszcie wyczekiwany wzrost. W rezultacie najpopularniejsza i największa kryptowaluta osiągnęła w momencie pisania tego artykułu kurs na poziomie ok. 88 500 tys. dolarów.
Wraz z falą zieleni pojawił się nowy, zdecydowanie byczy komentarz ze strony Roberta Kiyosakiego – znanego inwestora, autora popularnego w Polsce bestsellera pt. “Bogaty ojciec, biedny ojciec” i zagorzałego entuzjasty Bitcoina. Kiyosaki określił dziś BTC mianem „największej szansy w historii”, podkreślając, że kryptowaluta stanowi według niego najpotężniejsze narzędzie w procesie budowania „międzypokoleniowego bogactwa”.
FOMO i FOMM – dwie najgroźniejsze pułapki psychologiczne
Kiyosaki wskazał dwie kluczowe motywacje, które wpływają na decyzje inwestorów – FOMO (ang. Fear of Missing Out, czyli „strach przed przegapieniem okazji”) oraz FOMM (ang. Fear of Making Mistakes, czyli „strach przed popełnieniem błędu”). Jego zdaniem to właśnie FOMM jest największą przeszkodą, która uniemożliwia inwestorom osiągnięcie pokaźnych zysków.
Według autora “Bogatego ojca (…)” wiele osób obawia się dokonać zakupu w obawie przed tym, że decyzja okaże się błędna. Tymczasem strach przed stratą bywa równie destrukcyjny co nadmierny entuzjazm, bo potrafi paraliżować inwestora i pozbawić go możliwości złapania byka za rogi.
Przykłady z ostatnich dwóch tygodni zdają się potwierdzać opinię Kiyosakiego. Ci, którzy nie bali się kupić Bitcoina, gdy ten chwilowo spadał poniżej poziomu 80 000 dolarów w dniu 11 marca br., mogliby dzisiaj cieszyć się z aprecjacji portfela. Nawet jeśli zakupu dokonano w okolicach 80 000 dolarów, zysk na dzień 24 marca (przy cenie 88 500 dolarów) wynosiłby ponad 10%.
Z drugiej strony, FOMO – czyli impulsywny zakup przy zbyt wysokiej cenie, zwłaszcza w momentach medialnej euforii – również może negatywnie wpłynąć na posiadany kapitał. Ci, którzy kupili BTC po cenie wynoszącej ponad 100 000 dolarów (co ostatnio się zdarzało), mogą dzisiaj być niezadowoleni jako iż odnotowują papierową stratę.
Robert Kiyosaki uważa, że Bitcoin (BTC) to „największa szansa w historii”
Kiyosaki utrzymuje, że strach przed popełnieniem błędu (FOMM) może pozbawić inwestorów szansy uczestniczenia w – jak to określa – „największej kreacji bogactwa w historii”. Zwraca uwagę, że Bitcoin, jeśli historia się powtórzy, w kolejnych miesiącach może sięgnąć poziomów nawet 200 000 dolarów za token, a osoby zwlekające z zakupem często wchodzą na rynek dopiero przy rekordowo wysokich cenach, po czym obawiają się ewentualnych spadków.
W swoim poście Robert Kiyosaki przekonuje też, że edukacja finansowa dostępna za darmo w internecie – w tym na platformie YouTube – może w zupełności zastąpić tradycyjne źródła wiedzy, takie jak kursy na uniwersytetach czy drogie szkolenia. Wskazuje też konkretne osoby, które sam obserwuje, m.in. Jeffa Bootha, Michaela Saylora, Samsoma Mowa, czy Maxa Keizera.
Równocześnie zachęca, by wysłuchać obydwu stron sporu, zarówno tych, którzy wielbią Bitcoina, jak i jego krytyków. Dopiero na podstawie pełnego obrazu rynku i różnych perspektyw warto podejmować własne decyzje inwestycyjne.
Edukacja zamiast ślepego naśladownictwa
Autor “Bogatego ojca (…)” wielokrotnie przestrzegał przed bezrefleksyjnym kierowaniem się opinią większości i bezmyślnym podążaniem za tłumem. Tym bardziej podkreśla, jak ważne jest samodzielne zrozumienie podstawowych mechanizmów działania kryptowalut, takich jak Bitcoin, zanim zainwestuje się realne pieniądze.
Wielu obserwatorów rynku wskazuje, że rady Kiyosakiego, choć mogą brzmieć kusząco, wciąż obarczone są sporym ryzykiem. Bitcoin i kryptowaluty alternatywne słyną z wysokiej zmienności cen, co oznacza, że jedna nieprzemyślana decyzja zakupowa może szybko doprowadzić do papierowej straty. Z drugiej strony, umiejętne poruszanie się w tym świecie rzeczywiście może przynieść pokaźne zyski.