Rynek kryptowalut doświadcza solidnego ożywienia. Wiele projektów osiąga nowe rekordy lub wychodzi z długotrwałych kryzysów. Tej pozytywnej fali przewodzi Bitcoin, który bardzo wyraźnie poprawił swoje marcowe ATH i od kilku dni kręci się wokół 100 tys. dolarów. Nic dziwnego, że rozgrzany rynek oczekuje, że to dopiero wstęp do jeszcze większych wzrostów w 2025 roku. W końcu nawet instytucje takie, jak Bernstein prognozują, że Bitcoin osiągnie w przyszłym roku nawet 200 tys. Głos w tej sprawie zabrał również popularny „Bogaty ojciec”. Robert Kiyosaki to duży entuzjasta Bitcoina, a jego najnowsza prognoza to BTC po 500 tys. dolarów w 2025 roku. Dotychczas jego przewidywania były dość trafne, ale…
Robert Kiyosaki: Bitcoin po 500 tys. dolarów w przyszłym roku
Bitcoin jest rozpędzony, ale wciąż może dojechać znacznie dalej? Eksperci i posiadacze kryptowalut mocno wierzą, że to możliwe. W tej sprawie wypowiedział się właśnie jeden z najbardziej kontrowersyjnych, a zarazem popularnych inwestorów w szeroko rozumianym świecie finansów.
Robert Kiyosaki, który od dawna forsuje narracje, w której Bitcoin to jedno z najlepszych dostępnych produktów na rynku, w swoim ostatnim wpisie na X wskazał możliwą cenę, jaką BTC może osiągnąć w przyszłym roku. Tym razem nie jest to jego autorska analiza zakończona oryginalnymi wioskami, a scenariusz wygenerowany przez AI. Kiyosaki zapytał sztuczną inteligencję o cenę Bitcoina w 2025 roku. Odpowiedź, jaką uzyskał to 500 tys. dolarów
Z jednej strony propozycja, którą promuje na X Kiyosaki jest bardzo odważna. To ponad dwa razy więcej, niż wskazał ostatnio Bernstein. W raporcie „Black Books” analitycy firmy prognozują, że Bitcoin (BTC) może osiągnąć nawet 200 000 dolarów do końca 2025 roku. To również dwa razy więcej, niż przewiduje Standard Chartered Bank ze swoją prognozą, która wskazuje cenę 250 tys. dolarów w przyszłym roku. Z drugiej strony to wciąż mniej, niż 13 mln dolarów, o których mówi Michael Saylor.
Bogaty ojciec znowu trafi z przewidywaniami?
Robert Kiyosaki od dawna mocno wspiera Bitcoina. Od kilku miesięcy ekspert w swoich mediach społecznościowych ostrzega przed największym krachem w historii, które społeczeństwo mocno odczuje. Jednocześnie przekonuje, że tym, co może nas uchronić przed kryzysem, to odpowiedni portfel inwestycyjny. Kiyosaki poleca przede wszystkim złoto i Bitcoina. Często wspomina też o srebrze, nieruchomościach oraz innych kryptowalutach takich jak np. Ethereum i Solana.
Trzeba przyznać, że w momencie, w którym znajdujemy się obecnie, jego strategia jest dość skuteczna. Kryptowaluty od kilku tygodni zyskują, a złoto w tym roku kilka razy biło rekordy ceny. Z drugiej strony, jeśli spojrzymy na jego szczegółowe prognozy, to Kiyosaki nie były zbyt precyzyjne, a ekseprt się mylił.
Na początku czerwca tego roku Robert Kiyosaki przewidywał, że cena Bitcoina do końca tamtego miesiąca osiągnie 100 tys. dolarów. Jak pamiętamy, kilka tygodni później stało się coś odwrotnego i BTC tracił na wartości. Zbliżenie się do 100 tys. dolarów zajęło mu kilka miesięcy. W momencie pisania tekstu Bitcoin kosztuje 98 727 dolary. Od kilku dni atakuje 100 tys. i jest prawdopodobne, że do końca roku uda się pokonać ten poziom. Widać jednak, że opinie ekspertów mogą być mocno nieprecyzyjne. Dlatego zalecamy podchodzić do nich ze sporą rezerwą.