Robert Kiyosaki ostrzega przed wielkim krachem i wskazuje dwie bezpieczne kryptowaluty – wybór jest zaskakujący

Autor bestsellerowej książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” i znany komentator finansowy Robert Kiyosaki ponownie ostrzega przed nadchodzącym „masywnym krachem”, który – jak twierdzi – może „zniszczyć majątek milionów ludzi”.

W poście na platformie X inwestor napisał, że inwestorzy powinni zabezpieczyć się przed zbliżającym się załamaniem, przenosząc kapitał do złota, srebra, Bitcoina i Ethereum. „Chroń siebie. Trzymaj się z dala od papierowych obietnic” – napisał Kiyosaki, dodając, że zarówno metale szlachetne, jak i kryptowaluty dają realną ochronę przed upadkiem systemu finansowego opartego na długu.

Dlaczego Kiyosaki wskazuje na Bitcoin i Ethereum

Według Kiyosakiego, namacalna wartość złota i srebra oraz niezależna natura kryptowalut czynią je najlepszym zabezpieczeniem w czasach rosnącej niestabilności gospodarczej. Inwestor przypomniał o październikowym załamaniu rynku kryptowalut, wywołanym przez 100-procentowe cła USA na Chiny, które doprowadziły do spadku Bitcoina z 122 000 USD i likwidacji 19 miliardów dolarów w pozycjach lewarowanych w ciągu kilku godzin. Dla Kiyosakiego to kolejny dowód, że obecny system finansowy jest „zbudowany na papierowych obietnicach”. Aktualnie Bitcoin kosztuje około 110 000 USD, notując 0,2% wzrost w ciągu doby, lecz nadal jest 7% na minusie w skali miesiąca. Ethereum zyskało 0,4% w ostatnich 24 godzinach, ale w ciągu miesiąca spadło o 12%.

Kiyosaki straszy od dekady

Jego ostrzeżenie wywołało gorącą debatę wśród analityków. Wielu przypomina, że Kiyosaki od ponad 10 lat regularnie zapowiada krachy, które nigdy nie nadeszły w tak dramatycznej formie. Krytycy uważają, że jego prognozy często zbiegają się z krótkoterminowymi korektami rynkowymi, a nie z długotrwałymi załamaniami. Z drugiej strony, część ekspertów zauważa, że obecne warunki makro przypominają okresy poprzedzające wielkie spadki z lat 2000, 2007 i 2020.

„Cięcia stóp już się rozpoczęły – to nie panika, to historia, która się powtarza” – skomentował analityk Jonesy.

Zwolennicy widzą w ostrzeżeniu szansę

Inwestor Avinash Mishra zwrócił uwagę, że amerykański dług publiczny przekroczył 35 bilionów dolarów, co jego zdaniem wskazuje na coraz większe ryzyko systemowe.

„Ta bańka jest gotowa pęknąć. Od 2020 roku gromadzę srebro i Bitcoina jako ochronę przed pułapką fiducjarną” – powiedział.

Niektórzy komentatorzy z rynku kryptowalut przyjmują jednak spokojniejsze stanowisko. Użytkownik „Puck” zauważył, że spadki często poprzedzają kolejne fale wzrostów:

„Krachy napędzają następne rajdy. Bitcoin pozostaje silny powyżej 110 000 USD mimo ostatnich korekt.”

Strach czy ostrzeżenie przed rzeczywistością?

Choć wielu uważa Kiyosakiego za wiecznego pesymistę, jego przesłanie pozostaje aktualne: dywersyfikuj i chroń majątek w aktywach niezależnych od systemu bankowego. Niezależnie od tego, czy „wielki krach” rzeczywiście nadejdzie, jedno jest pewne — rosnące napięcia gospodarcze i niestabilność polityczna sprawiają, że inwestorzy coraz częściej zwracają się ku Bitcoinowi i Ethereum jako nowoczesnym formom „bezpiecznej przystani”.