
Robert Kiyosaki i Elon Musk wypowiadają wojnę gospodarczą USA! Bitcoin jedynym ratunkiem?
Autor bestselleru „Bogaty ojciec, biedny ojciec” oraz znany zwolennik Bitcoina, Robert Kiyosaki, dołączył do Elona Muska w krytyce rosnącego amerykańskiego zadłużenia, nazywając je „bombą zegarową”. Nie widzę możliwości naprawy 36 bilionów dolarów długu — stwierdził Kiyosaki w rozmowie z Brianem Rose’em w podcaście London Real.
Sama dyskusja dotyczyła m.in. najnowszego projektu ustawy budżetowej prezydenta Donalda Trumpa, określanego przez krytyków jako „Debt Slavery Bill”. Czy da się jeszcze uratować sytuację?
Młode pokolenie zrozumiało problem wcześniej
Według Kiyosakiego Stany Zjednoczone stoją u progu największego krachu finansowego w historii. Dlatego zaleca porzucenie fiatów na rzecz Bitcoina, złota i srebra. Po raz kolejny powtórzył swoją prognozę — BTC ma szansę osiągnąć 1 mln dolarów w ciągu 10 lat. Kiyosaki pochwalił młodsze pokolenie za szybkie przyjęcie kryptowalut i innowacji finansowych:
Moje pokolenie boomerów spało za kierownicą — przyznał.
Tymczasem młodzi inwestorzy rozumieją potencjał Bitcoina jako alternatywy dla papierowych pieniędzy, które – jak ostrzega Kiyosaki – systematycznie tracą wartość przez nadmierne drukowanie przez Rezerwę Federalną. W opinii autora, każdorazowe dodrukowywanie pieniędzy przez Fed w odpowiedzi na deficyty to spirala zadłużenia, z której USA nie są w stanie się wydostać.
Siedzimy na bombie zegarowej i to mnie przeraża. Martwię się o ludzi, którzy nie są na to przygotowani — ostrzega Kiyosaki.
Musk i Kiyosaki uratują kraj?
Elon Musk również ostro skrytykował najnowszy projekt ustawy Trumpa. Według szacunków Congressional Budget Office, ustawa może dodać kolejne 3,8 biliona dolarów do już i tak astronomicznego długu USA wynoszącego obecnie 36,9 biliona dolarów — i to w ciągu najbliższych 10 lat!
Na tym tle Bitcoin jawi się dla Kiyosakiego i rosnącej grupy inwestorów jako bezpieczna przystań i alternatywa wobec niekontrolowanego systemu finansowego. W momencie publikacji BTC kosztuje 103 058 USD, notując wzrost o 50% w skali ostatnich 12 miesięcy. W świetle narastającego globalnego kryzysu związanego z zadłużeniem państw i drukowania fiatów, coraz więcej głosów — od Kiyosakiego po Musk’a — apeluje do inwestorów o zabezpieczanie kapitału w aktywach alternatywnych. Czy Bitcoin rzeczywiście stanie się ratunkiem dla mas w nadchodzącej epoce kryzysu? Być może. Miejmy jednak nadzieję, że aż tak źle nie będzie. Niemniej jednak warto dmuchać na zimne.