Ripple rusza po miliardy! XRP ma plan, który może zmienić świat finansów?
Cztery lata batalii z SEC dla Ripple były jak wyjątkowo koszmarny, niekończący się sen. Ale teraz wreszcie przyszło przebudzenie. Komisja odpuszcza, a sprawa o to, czy XRP to niezarejestrowany papier wartościowy, trafia do kosza historii. Dla kryptowalutowego giganta z USA to nie tylko symboliczny moment, ale i realne zielone światło, by przycisnąć gaz do dechy. Zwłaszcza że klimat dla krypto w Waszyngtonie zmienia się na lepsze, a Ripple wyrasta na jednego z największych beneficjentów polityki Trumpa. Mają mocarne plany?
Ripple idzie po banki i duże pieniądze
W 2025 roku XRP ma wejść w zupełnie nową fazę. Ripple planuje przekształcić swój blockchain – XRPL – w system skrojony pod banki i wielkie korporacje. Mowa o ekosystemie, który będzie nie tylko bezpieczny, ale też w pełni zgodny z przepisami i gotowy na wdrażanie zaawansowanych produktów finansowych. Chodzi o to, by XRPL stał się naturalnym wyborem dla firm, które do tej pory patrzyły na krypto z dużą ostrożnością.
Zmienność cen, manipulacje? Ripple chce od tego odejść. W planach są m.in. rozwiązania, które pozwolą tworzyć zamknięte, zgodne z prawem środowiska DeFi – np. dla tokenizowanych obligacji. Do tego dochodzi rozwój rynku pożyczek, który ma ruszyć z pełną mocą w III kwartale, z wykorzystaniem stablecoina RLUSD i tokenów powiązanych z realnymi aktywami. Wisienką na torcie ma być boczny łańcuch zgodny z Ethereum. Pozwoliłby on tworzyć aplikacje bardziej elastyczne i rozbudowane, a jednocześnie nie rezygnować z szybkości i prostoty XRPL.

Nowe życie XRP – statystyki mówią same za siebie
Tokenizacja zyskuje nowe znaczenie. XRPL pozwoli tworzyć tzw. Multi-Purpose Tokens, które będą przypominać finansowe szwajcarskie scyzoryki. Z metadanymi, datą wygaśnięcia i możliwością reprezentowania skomplikowanych produktów inwestycyjnych. Całość dopełniają pule płynności i funkcja clawback – czyli opcja cofnięcia aktywów np. w przypadku kradzieży.
Już dziś XRP wykazuje oznaki nowego życia. Od września liczba aktywnych adresów w sieci wzrosła o ponad 300%, co może być efektem nie tylko spekulacji, ale też realnych działań. Na przykład obniżenia progu wejścia do sieci (rezerwa spadła z 10 do 1 XRP). Partnerstwa z Archax, Meld Gold i Zoniqx, dzięki którym można tokenizować m.in. złoto czy obligacje skarbowe, również robią swoje.
Ripple idzie po więcej i wygląda na to, że tym razem naprawdę ma ku temu wszystkie narzędzia. Wystarczy tylko niczego nie zepsuć. Tylko tyle i aż tyle.