Potężni gracze krypto szykują się do wielkiego skoku! Cel? Podbicie Wall Street

Potężni gracze krypto szykują się do wielkiego skoku! Cel? Podbicie Wall Street

Tokenizowane akcje to już nie dziwaczny eksperyment. To realna rewolucja, która zresztą zaczyna docierać do naszych oczu. W ostatnich dniach do wyścigu o cyfrową wersję Wall Street dołączyli giganci krypto: Kraken, Bybit i Gemini. Ich cel? Przenieść akcje znanych firm na blockchain i umożliwić ich handel z poziomu… portfela w telefonie. Czy tradycyjna giełda ma się czego bać?

Kraken odpala xStocks. Apple, Microsoft i S&P 500 dostępne 24/5

Kraken na przykład ogłosił właśnie start usługi, czyli właśnie tokenizowanych akcji. Użytkownicy spoza USA mogą już teraz handlować ponad 60 akcjami i ETF-ami, m.in. Apple czy Microsoftem. W przeciwieństwie do klasycznych giełd, tu nie trzeba czekać do rana na dzwonek rozpoczynający sesję. Handel trwa całą dobę, od poniedziałku do piątku.

„Dostęp do finansów powinien być prawem, a nie przywilejem zależnym od miejsca zamieszkania. To ogromny krok do demokratyzacji inwestowania” – napisali przedstawiciele Krakena.

Ich partnerem jest firma Backed Finance, która uruchomiła swoje tokeny akcji także na zdecentralizowanych platformach Solany: Kamino, Raydium i Jupiter. „Budujemy fundamenty otwartego, wydajnego systemu finansowego, w którym każdy może uczestniczyć w tworzeniu bogactwa” – mówi współzałożyciel firmy Adam Levi.

Gemini i Coinbase też chcą swój kawałek tortu

Gemini, giełda należąca do braci Winklevoss, zaczęła od tokenizacji akcji Strategy. Firmy kierowanej przez Michaela Saylora. Wybór raczej nieprzypadkowy, bo przecież to największy prywatny hodler BTC. Nowa funkcja jest na razie dostępna dla użytkowników z Europy. „Każdy z telefonem i internetem może teraz mieć dostęp do amerykańskich akcji na blockchainie. To przyszłość finansów i ona już nadeszła” – napisała firma.

Coinbase też nie zostaje w tyle. Szef działu prawnego firmy, Paul Grewal, potwierdził, że giełda stara się o zgodę od amerykańskiego SEC na uruchomienie takiej usługi. „To ogromna szansa. Od początku roku naciskamy na SEC, by odblokowali rynek tokenizowanych papierów wartościowych” – stwierdził.

Czy tradycyjna giełda ma się czego bać?

Nie tak szybko. Tokenizowane akcje to dopiero początek. Ale coraz więcej firm próbuje stworzyć świat, w którym zwykły użytkownik może inwestować tak samo łatwo, jak wysyła przelew. Mniej biurokracji, więcej wolności. I pełna kontrola w rękach użytkownika.

Oczywiście, to wszystko jest wciąż w budowie. Potrzebne są jasne przepisy, większe bezpieczeństwo i zaufanie. Ale jedno jest pewne – coś dużego właśnie się zaczyna. I być może wkrótce każdy z nas będzie mógł kupić akcje… tak łatwo jak Bitcoina.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.