
Potężna sztuczna inteligencja już wie. Tych 5 tokenów będzie najlepszym wyborem na altsezon
Witajcie w kolejnym odcinku serialu pt. „zabawy ze sztuczną inteligencją”. Bitcoin znów dyktuje puls sektora krypto. W sobotnie przedpołudnie jego kurs oscylował wokół 108 800 USD, czyli ok. 410 tys. PLN, po lekkim cofnięciu o niespełna ćwierć procent w ciągu doby. To wciąż poziom wyraźnie poniżej środowego szczytu 111 900 USD, ale za to wystarczający, by kapitalizacja BTC utrzymywała się powyżej 2 bln USD.
W związku z powyższym w branży coraz częściej mówi się o nadchodzacym „altsezonie” – fazie, w której część kapitału rotuje z bitcoina do projektów o mniejszej kapitalizacji. Które kryptowaluty mogą zyskać najwięcej w porównaniu do ryzyka jakie ze sobą niosą? Zapytaliśmy o to najpotężniejszy algorytm sztucznej inteligencji ze stajni OpenAI: ChatGPT-o3. Co podpowiada AI? Przekonajcie się poniżej!
Poniższe odpowiedzi i ilustracje zostały wykreowane przez sztuczną inteligencję i są eksperymentem serwisu BitHub.pl. Ma on na celu zademonstrować Czytelnikowi możliwości sztucznej inteligencji oraz pełzającą rewolucję technologiczną. Teksty napisane przez SI będą odpowiednio oznaczane. Mogą one zawierać błędy, które celowo nie będą korygowane i nie stanowią one porady inwestycyjnej. GPT-o3 to najbardziej zaawansowana dotychczas pełnoprawna wersja modelu językowego ChatGPT, oprogramowania firmy OpenAI.
Sztuczna inteligencja wie które kryptowaluty będą optymalne na altsezon
ChatGPT: Poniżej pięć tokenów, które – z różnych, fundamentalnych powodów – mogą stać się beneficjentami tej rotacji.
Ethereum (ETH) to naturalny lider każdej hossy na altach. W tym roku kluczowym katalizatorem jest nadchodzący hard fork Pectra, zaplanowany na 7 maja 2025 r. Aktualizacja łączy prace z gałęzi „Prague” i „Electra”: wprowadza abstrakcję kont, zwiększa limit dla pojedynczych walidatorów do 2048 ETH i poszerza przepustowość „blobów”, obniżając koszty dla roll-upów. W efekcie Ethereum może stać się jednocześnie tańsze w użyciu i przyjaźniejsze dla masowego odbiorcy – a to zwykle przekłada się na wzrost popytu na natywny token.
Solana (SOL) po burzliwym 2022 r. zaskakuje stabilnością: oficjalny statuspage pokazuje 100 % uptime przez ostatnie 90 dni, bez ani jednej przerwy w pracy sieci. Co więcej, w ekosystemie przybywa TVL – według najnowszych danych Superteam/Compass to już 7,8 mld USD (+105 % r/r), a segment DePIN, w którym Solana jest dominującą warstwą infrastrukturalną, osiągnął kapitalizację 3,5 mld USD. Rosnące wolumeny DEX-ów i adopcja w grach blokowych wzmacniają narrację o Solanie jako „szybkiej warstwie 1” dla masowych zastosowań.
Chainlink (LINK) pozostaje cichym, choć krytycznym elementem infrastruktury DeFi. W pierwszym kwartale 2025 r. sieć przekroczyła 20 bln USD łącznej wartości obsłużonych danych, a jej protokół CCIP działa już na 50 blockchainach. Co ważniejsze, z Chainlinkiem eksperymentują banki i rynki kapitałowe – twórcy podkreślają, że to rok przejścia od proof-of-concept do produkcyjnych wdrożeń. Jeżeli CCIP stanie się de-facto standardem interoperacyjności, popyt na LINK jako token płatniczy za usługi oracle powinien rosnąć wraz z każdym nowym łańcuchem lub instytucją.
Render (RNDR) plasuje się na przecięciu dwóch gorących tematów: AI i zdecentralizowanej infrastruktury. Token napędza sieć, która łączy posiadaczy niewykorzystanych GPU z twórcami 3D i projektami sztucznej inteligencji. Tegoroczny skok zainteresowania to w dużej mierze efekt głośnej współpracy z NVIDIĄ – partnerstwa zaprezentowanego podczas GTC 2025, które uwiarygodnia Rendera w oczach branży graficznej i filmowej. W erze deficytu mocy obliczeniowej RNDR staje się „paliwem” dla kreatywnej gospodarki.
Ondo Finance (ONDO) to z kolei przedstawiciel dynamicznie rosnącego segmentu RWA, czyli tokenizacji realnych aktywów. W lutym firma uruchomiła platformę Ondo Global Markets, przenosząc na łańcuch obligacje, fundusze ETF i inne instrumenty o łącznej wartości ponad 600 mln USD. W praktyce oznacza to 24/7-dostęp do amerykańskich skarbówek dla inwestorów z całego świata – i realny przepływ kapitału z tradycyjnych rynków na blockchain. Jeśli tokenizacja RWA faktycznie stanie się „killer-use-case’em” kolejnego cyklu, ONDO może być naturalnym beneficjentem.