Posiadasz kryptowaluty? Jesteś psychopatą – czyli co dzielni badacze zdołali wyczytać z fusów
Posiadając krypto, masz wielkie szanse skończyć jako psychopata – tak wynika z badania, które zaprezentowali badacze. Oto bohaterowie naszych czasów – bez nich zagrożenie, jakie czyha ze strony krwiożerczych nabywców Bitcoina i reszty, mogłoby pozostać nieodkryte…
Cóż ludzkość zrobiłaby bez nauki? Zwłaszcza tej praktycznej nauki, rzetelnie badającej przydatne w życiu zjawiska. I w ogóle nie marnującej pieniędzy podatników na potwierdzanie prywatnych fobii badaczy. Czy do tej kategorii zalicza się – czy też wprost przeciwnie – najnowsze studium dotyczące kryptowalut, niech ocenią sami czytający.
Oto bowiem uczeni z uniwersytetów w Miami oraz Toronto opublikowali wyniki swego epokowego badania. Które, na podstawie rozmów z nieco ponad dwoma tysiącami osób wybranych do badania, wyciągają „ciekawie”. Clou tychże można określić jako „posiadasz krypto – jesteś psychopata”. Choć, oczywiście, wyrażone w stosownie przemądrzałym żargonie uniwersyteckim.
Tendencja do posiadania aktywów kryptograficznych ma się bowiem „statystycznie” wiązać z tak ujmującymi cechami charakteru jak psycho- i socjopatia, sadyzm, narcyzm czy cynizm. Na tym nie koniec. Posiadacze kryptowalut są jakoby tak odrażającą grupą, że nie tylko nie dostają od państwa badaczy dobrej oceny z zachowania – mają też niewłaściwe poglądy polityczne!
Z badania wynika otóż, że grupa ta „wierzy w teorie spiskowe”. Wspiera także „grupy ekstremistyczne” oraz podziela „nastroje populistyczne”. Posiadacze krypto mają, o zgrozo, być wyczuleni na punkcie zagrożeń dla swej wolności. Bezczelnie nie ufają także „władzom” i „instytucjom”. W swoich poglądach mają być „dogmatyczni”, i nie pytać się mądrzejszych od siebie, co mają myśleć. I jak tu z kimś takim funkcjonować…
A teraz najlepsze – tytani nauki z Miami i Toronto przyznali, że w grupie badawczej, której odpowiedzi pozwoliły im na wyciągnięcie tych wiekopomnych wniosków, osób posiadających kryptowaluty było… nieco mniej niż 30%. To co, kiedy następne badanie? Może tym razem na temat kompleksu Boga pośród współczesnych naukowców? Albo patologii instytucji żyjących na koszt podatnika? Tia, można pomarzyć…