Polska może zaorać kryptowaluty — analizujemy ostatnie wystąpienia w Sejmie

Polska wprowadzi przepisy, które mogą mocno uderzyć w kryptowaluty. Sejm przegłosował ostatnio ustawę o rynku kryptoaktywów, wprowadzającą rygorystyczne regulacje zgodne z unijnym MiCA. Przepisy, które czekają na rozpatrzenie przez Senat, wywołują ostry sprzeciw społeczności krypto z powodu licencji, wysokich kar i groźby więzienia. Czy nowe prawo zniszczy polski rynek krypto?

Polska pogrzebie kryptowaluty

Ustawa wyznacza Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) jako głównego regulatora rynku kryptoaktywów w Polsce. Wszyscy dostawcy usług krypto (CASPs), w tym giełdy, emitenci i dostawcy usług przechowywania, muszą uzyskać licencję KNF, zarówno firmy krajowe, jak i zagraniczne. Wymagania obejmują szczegółowe informacje o strukturze korporacyjnej, kapitale, systemach compliance, zarządzaniu ryzykiem i procedurach AML. Po wejściu w życie ustawy CASPs będą miały sześć miesięcy na uzyskanie licencji, w przeciwnym razie grozi im zaprzestanie działalności i konsekwencje prawne. Naruszenia mogą skutkować grzywnami do 10 mln PLN lub karą więzienia do dwóch lat.

Sprzeciw społeczności i polityków

Ustawa, przyjęta stosunkiem głosów 230 do 196, spotkała się z krytyką ze strony branży krypto i niektórych posłów. Janusz Kowalski z PiS nazwał ją „najbardziej restrykcyjną w UE”, ostrzegając, że 118 stron nadregulacji może zaszkodzić trzem milionom posiadaczy krypto w Polsce.

Tomasz Mentzen, zwolennik blockchaina, podkreślił, że KNF jest najwolniejszym regulatorem w UE, z czasem rozpatrywania wniosków sięgającym 30 miesięcy, co może „zniszczyć blockchain i stablecoiny” w Polsce.

Prezydent Karol Nawrocki, wybrany w czerwcu 2025 roku, obiecał przeciwdziałać „tyranicznym regulacjom”, co rodzi nadzieję na weto, choć los ustawy pozostaje niepewny.

Co czeka branże

Ustawa dostosowuje Polskę do ram MiCA, ale jej rygorystyczne przepisy budzą obawy o zahamowanie innowacji i odpływ firm krypto z kraju. Długie procedury licencyjne i wysokie kary mogą odstraszyć zarówno lokalnych, jak i zagranicznych uczestników rynku. W tym momencie szczególnie powinnismy monitorować decyzje Senatu, działania prezydenta Nawrockiego oraz szersze trendy regulacyjne w UE, które mogą wpłynąć na zmienność aktywów jak Bitcoin czy Ethereum. W czwartym kwartale 2025 roku rynek krypto w Polsce stoi przed niepewnością, ale potencjalne weto lub złagodzenie przepisów mogłoby wspierać dalszą adopcję.