Piłkarskie tokeny rozgrzewają rynek. Czekają nas wielkie emocje
W miarę narastania gorączki związanej z organizacją wydarzeń piłkarskich. tokeny fanów znów zyskują na znaczeniu.
Aktywność tokenów powiązanych ze znanymi drużynami znacznie wzrosła przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2024, które rozpoczynają się w piątek, 14 czerwca oraz Copa América w Ameryce Północnej i Południowej, które rozpoczynają się tydzień później.
Tokeny grzeją futbol
I tak, wartość rynkowa kryptowaluty Chiliz – rodzimej monety blockchainu Socios, na której znajduje się większość głównych tokenów fanów, a tym samym szerokiego wskaźnika zastępczego dla niszowego sektora – na początku 2024 roku wzrosła do ponad 1,07 miliarda dolarów z około 687 milionów dolarów. Z danych CoinGecko wynika, że obecnie zbliża się do poziomów obserwowanych podczas Mistrzostw Świata w 2022 roku. Z kolei z analiz firmy Kaiko wynika, że wolumen obrotu tokenami fanów w dniu 24 maja 2024 roku wyniósł ponad 170 milionów dolarów. Dla porównania, jeszcze w styczniu wynosił on od 25 do 57 milionów dolarów.
Warto podkreślić, że dziś całkowita wartość rynkowa notowanych tokenów fanów wynosi około 413 milionów dolarów.
Tegoroczne sportowe lato może być kluczowym momentem dla wciąż powstającego sektora tokenów kibica. Tokeny dają liczne profity – mogą być to udziały w specjalnych loteriach, możliwość wcześniejszego zakupu biletów, atrakcyjne zniżki na towary lub możliwość głosowania np. w ankietach, w których padają pytania o wybór piosenki, która ma być śpiewana lub odtwarzana podczas meczu. Zwolennicy tokenów chwalą je jako rzadki przykład użyteczności kryptowalut w świecie rzeczywistym, podczas gdy ich krytycy podkreślają napięcia między deklarowanym celem zaangażowania zespołu a spekulacyjnym – i ryzykownym – charakterem zbywalnych aktywów.
Spójrzmy na to, co obecnie dzieje się na rynku. W ciągu ostatnich 30 dni cena portugalskiego tokena fana wzrosła o około 2 proc., do poziomu 2,94 dolara, podczas gdy argentyński token na krótko osiągnął najwyższy poziom od 2022 roku na poziomie 2,46 dolara – choć oba kursy nadal notują poniżej swoich szczytów osiągniętych w okolicach Mistrzostw Świata w 2022 roku. – Nastąpił znaczny wzrost wolumenu obrotu, ale spodziewamy się, że będzie krótkotrwały – skomentował obecną sytuację Jag Kooner, szef działu instrumentów pochodnych w Bitfinex.
Afera, afera, afera…
Ciekawostką jest fakt, że w przeszłości wiele czołowych drużyn piłkarskich i gwiazd świata sportu promowało aktywa kryptograficzne – wśród nich tokeny niewymienne (NFT) lub tokeny fanów. Było to wyraźnie widać zwłaszcza w 2021 r. Krytycznych głosów nie brakowało – wiele osób twierdziło, że wzrost liczby NFT w sporcie naraża kibiców na ryzyko szkód finansowych i potencjalnie szkodzi reputacji klubów. Ale zmiany w wolumenie i cenie tokenów nie zawsze odpowiadają wynikom zespołu. – Nie widzę dowodów na to, że posiadacze tokenów odnoszą korzyści z posiadania tych tokenów w ramach zakładu na sukces danej drużyny – podkreślił Adam McCarthy, analityk ds. badań w firmie Kaiko.