XRP wraca do cienia? Inwestorzy wycofują się, a przyszłość ETF w USA stoi pod znakiem zapytania
Ostatnie dni nie były łaskawe dla szerokiego rynku kryptowalut. Nie oszczędziły też niedawnej jasnej gwiazdy, czyli wybudzonego z letargu XRP. Kurs tokena w ciągu ostatniego tygodnia spadł o blisko 15%, co doprowadziło do likwidacji długich pozycji o wartości aż 79 milionów dolarów. Aż taki zjazd Ripple jest o tyle ciekawy, że fundamentalnie teoretycznie nie mają się czego wstydzić. W końcu klimat regulacyjny w USA uległ ociepleniu, a szanse na XRP ETF w Stanach Zjednoczonych jeszcze niedawno zdawały się być naprawdę duże.
Inwestorzy na wylocie – otwarte kontrakty XRP na najniższym poziomie w 2025 roku
Spadająca cena XRP przełożyła się na słabnące zainteresowanie handlem lewarowanym. Wartość kontraktów terminowych spadła do 1,33 miliarda dolarów, czyli o 8% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Dla porównania, w tym samym okresie zainteresowanie SOL zmniejszyło się o 4%, a rynek kontraktów terminowych DOGE pozostał bez zmian.
Co to oznacza? Krótko mówiąc, wygląda na to, że traderzy stopniowo odwracają się od XRP, szukając lepszych okazji inwestycyjnych.

XRP i ETF: czy inwestorzy przestali wierzyć w powodzenie przedsięwzięcia?
Nadzieje na szybkie zatwierdzenie spotowego ETF-a były jednym z głównych czynników wzrostów pod koniec 2024 roku. Brak konkretów i niekończący się proces z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wyraźnie ostudziły chwilowo rozbudzony entuzjazm.
SEC ostatnio wycofała sprawy przeciwko Coinbase, OpenSea, Robinhood i Uniswap. Jak do tej pory Ripple nadal pozostaje na ich celowniku. Przedłużające się postępowanie sądowe osłabia zaufanie do XRP i wyczerpuje cierpliwość. Ewentualne pozytywne rozstrzygnięcie mogłoby natomiast wywołać spektakularny rajd. Czy i kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.

Prezydent nie pomaga
Jednym z ciosów dla XRP jest również brak wsparcia ze strony administracji Donalda Trumpa. W pewnym momencie wydawało się, że Ripple jest na dobrej drodze do wcielenia w strategiczną rezerwę. CEO Ripple, Brad Garlinghouse, mocno za tym rozwiązaniem lobbował, ale jego starania spełzły na niczym. Donald Trump ogłosił, że nie będzie powoływał specjalnej rady ds. kryptowalut. A Ripple obrywa za to rykoszetem.
Co dalej? Na razie XRP traci na popularności, a traderzy zaczynają szukać alternatyw. Jeśli rynek dostanie pozytywny impuls, np. w postaci zatwierdzenia ETF, XRP może wrócić do gry. Jednak w obecnej sytuacji ostrożność inwestorów wydaje się uzasadniona.