Opłaty transakcyjne na kryptowalucie Bitcoin najniższe od 2011 roku – rynek czeka ochłodzenie

Opłaty transakcyjne na kryptowalucie Bitcoin najniższe od 2011 roku – rynek czeka ochłodzenie

Opłaty transakcyjne w sieci Bitcoin spadły do poziomów niewidzianych od ponad dekady. Według danych Glassnode średnia dzienna opłata (14-dniowa średnia krocząca) wyniosła zaledwie 3,5 BTC, co jest najniższym wynikiem od końca 2011 roku.

Tak niski koszt przesyłania środków na blockchainie oznacza mniejsze obciążenie sieci i słabszy popyt transakcyjny, co dla wielu analityków stanowi sygnał ostrzegawczy. Dlaczego? Przede wszystkim trzeba wskazać, że w przeszłości podobne okresy niskich opłat często poprzedzały fazy ochłodzenia rynku, ponieważ aktywność inwestorów malała.

Euforia wokół obniżki stóp Fed jako czynnik ryzyka

Jednocześnie rynek krypto przeżywa silną falę optymizmu po wystąpieniu prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella w Jackson Hole. Jego sugestia o możliwych obniżkach stóp procentowych została odczytana jako czynnik wspierający ryzykowne aktywa, w tym Bitcoina. Dane Santiment pokazują jednak, że dyskusje w mediach społecznościowych wokół słów „Fed”, „rate” i „cut” osiągnęły najwyższy poziom od 11 miesięcy. Historycznie tak wysoka koncentracja narracji wokół jednego czynnika często towarzyszy lokalnym szczytom cenowym, gdy emocje przewyższają fundamenty. Dodatkowo analiza Glassnode ujawnia, że w przedziale 113 000–120 000 dolarów nagromadziła się duża podaż ze strony inwestorów krótkoterminowych, którzy mogą być skłonni do realizacji zysków przy pierwszych oznakach osłabienia.

Bitcoin i giełdy mówią wszystko

Kolejnym sygnałem ostrzegawczym są rosnące zasoby Bitcoina przechowywane na giełdach. Od początku czerwca ich poziom zwiększył się o prawie 70 tysięcy BTC, co odwraca długoterminowy trend przenoszenia środków do zimnych portfeli. Niestety to hiobowe wieści, ponieważ historycznie takie wzrosty sald giełdowych poprzedzały falę sprzedaży, gdyż inwestorzy szykowali się do zbywania aktywów. Wskaźniki on-chain potwierdzają umiarkowanie ostrożny obraz – liczba aktywnych adresów i wolumen transakcji spadły względem ostatnich miesięcy, a wskaźnik MVRV ratio na poziomie 18,5% sugeruje podwyższone ryzyko dla nowych inwestycji. Wszystko to razem tworzy mieszankę, w której krótkoterminowy optymizm kontrastuje z chłodnymi danymi fundamentów, co może oznaczać zbliżający się lokalny szczyt. Jak widać, jedne dane z fedu wcale nie sprawią, że cały rynek długotrwale odbije. Pamiętajmy o tym, że nasza branża to spore zawirowania i być może w tym momencie jesteśmy w ich początkowym etapie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
1 komentarz
  1. dfsdfg3dfdf napisał

    gdzie są komentarze disqus?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.