Oficjalnie: Niemcy są krypto bankrutem! Społeczność drwi: należy im się finansowa nagroda Darwina
W ostatnich dniach niemiecki rząd przeprowadził serię głośnych transferów Bitcoinów, które ostatecznie zakończyły się w piątek po południu. Według danych zebranych przez firmę analityczną Arkham Intelligence, portfele rządowe zostały całkowicie opróżnione. Oznacza to, że Niemcy wysłały swoje ostatnie zasoby BTC na giełdy i do market makerów.
Niemcy sprzedają ostatnie BTC
Niemcy przelały miliardy dolarów w Bitcoinach na giełdy takie jak Coinbase, Kraken i Bitstamp, a także do market makerów, takich jak Cumberland. Chociaż ruchy te niekoniecznie oznaczają natychmiastową sprzedaż, sugerują one zamiar likwidacji zasobów kryptowalutowych przejętych od przestępców. Miesiąc temu rząd niemiecki posiadał około 3,4 miliarda dolarów w Bitcoinach. Do 1 lipca suma ta spadła do 2,9 miliarda dolarów. W poniedziałek, kiedy rozpoczęły się intensywne transfery, portfele zawierały jeszcze 2,2 miliarda.
Pomimo obaw, że sprzedaż tak potężnych zasobów mogłaby znacząco obniżyć cenę tej kryptowaluty, rynek okazał się odporny. W ciągu tygodnia cena Bitcoina wzrosła o 3%, a w ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano wzrost o niecały 1%, osiągając obecnie cenę około 57,850 dolarów.
Reakcje społeczności krypto
Decyzja Niemców o pozbyciu się wszystkich posiadanych Bitcoinów spotkała się z mieszanymi reakcjami w kryptowalutowej społeczności. Inwestorzy świętują zakończenie wyprzedaży, ale także krytykują rząd za wymianę krypto na walutę fiducjarną. Michael Saylor, przewodniczący MicroStrategy, subtelnie skomentował decyzję rządu na Twitterze. Napisał po niemiecku „Du verkaufst deine Bitcoin nicht” („Nie sprzedajesz swoich Bitcoinów”).
Will Clemente, współzałożyciel Reflexivity Research, również pokusił się o kąśliwy komentarz. „Niemcy mogą przejść do historii jako jeden z największych strategicznych błędów w historii, kiedy sprzedały swoje przejęte BTC.”
Przyszłość rynku
Niemieckie portfele osiągnęły oficjalnie saldo zerowe. Oznacza to, że presja sprzedażowa ze strony tego europejskiego giganta gospodarczego jest prawdopodobnie na wyczerpaniu. Najnowsze wypływy z portfela kończą niedźwiedzią narrację, która wisiała nad rynkiem krypto przez tygodnie. Szczególnie w czasie, gdy wskaźniki on-chain sygnalizują, że lokalne dno jest blisko.
Zakończenie sprzedaży przyniosło nadzieję, że cena Bitcoina może teraz wzrosnąć. Analitycy on-chain sugerują, że obecna cena jest zdrowym punktem wejścia dla nowych graczy. W tym tygodniu inwestorzy instytucjonalni gromadzili BTC najszybciej od marca, co sugeruje, że celowo „kupują dołki.” Tymczasem posiadacze krótkoterminowi sprzedają ze stratą. Analitycy uważają, że strach na rynku osiągnął szczyt, a cena jest gotowa do korekty.