Obiecywał rewolucję, a kupił wille i auta – teraz trafi do więzienia

Obiecywał rewolucję, a kupił wille i auta – teraz trafi do więzienia

Rowland Marcus Andrade, twórca projektu AML Bitcoin, właśnie usłyszał wyrok. Amerykański sąd skazał go na siedem lat więzienia za oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Andrade naciągnął inwestorów na ponad 10 milionów dolarów, z czego sporą część przeznaczył na luksusowe wille i drogie samochody.

🎉 Zarejestruj się na MEXC i zgarnij bonus do 8000 USDT. Handel bez KYC i szybki start! Odbierz bonus →

Fałszywe obietnice i luksus za cudze pieniądze

Andrade nie miał skrupułów. Wmawiał inwestorom, że jego kryptowaluta AML Bitcoin posiada specjalną technologię zapobiegającą praniu pieniędzy. Dodatkowo zapewniał, że token będzie akceptowany przez władze Kanału Panamskiego. Brzmiało imponująco, aczkolwiek szybko okazało się, że to czysta fikcja.

Amerykańska prokuratura wykazała, że twórca AML Bitcoin zbudował iluzję. Używał skomplikowanych fraz, by stworzyć pozory profesjonalizmu. W rzeczywistości celem projektu było sfinansowanie jego prywatnego życia. Zakup willi i luksusowych aut za ponad 2 miliony dolarów nie pozostawia złudzeń.

Ofiary inwestowały z myślą o przyszłych zyskach. Andrade zaś wykorzystał ich zaufanie, by żyć na poziomie, o jakim wielu może tylko marzyć. Jak podkreślił prokurator Craig Missakian, nie było żadnej realnej firmy. Wszystko było grą pozorów.

Kara, konfiskata i znane nazwiska w tle

Wyrok zapadł 30 lipca. Andrade usłyszał, że spędzi siedem lat za kratkami. Dodatkowo, po zakończeniu kary, będzie przez trzy lata nadzorowany przez służby. Na tym jednak nie koniec. Sąd zdecyduje 16 września, ile z majątku oskarżonego trafi z powrotem do poszkodowanych inwestorów.

To nie pierwszy raz, gdy projekt AML Bitcoin pojawia się w sądzie. W 2020 roku głośno było o Jacku Abramoffie – amerykańskim lobbyście, który promował token. Został ukarany grzywną w wysokości 55 tysięcy dolarów i ma zakaz udziału w ofertach publicznych. Wcześniej przyznał się do oszustw, unikania podatków oraz przekupstw.

Warto dodać, że prokuratura chciała surowszego wyroku – ponad 17 lat więzienia. Obrona domagała się zaś tylko dwóch lat. Sędzia postawił na kompromis. Andrade rozpocznie odsiadkę 31 października 2025 roku.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.