„O kurde, strasznie mi przykro”. Memecoin przypadkiem spalił 10 mln USD z przedsprzedaży, spekulanci uznali to za byczy sygnał
Co zrobilibyście mając w ręku 50 000 (pięćdziesiąt tysięcy!) tokenów Solana (SOL) o wartości 10 mln dolarów amerykańskich? Tyle zebrał projekt memiczny o tickerze $SLERF od średnio roztropnych „inwestorów”, którzy liczyli na wysoką stopę zwrotu po wejściu monety na wolny rynek. Jak się jednak okazało, rzekomo głupi błąd pozbawił ich zarówno złudzeń, jak i pieniędzy. Co ciekawe, spekulanci z zewnątrz uznali to za świetny powód do inwestycji.
Skomentowałbym to dowcipem, ale boję się że go spalę
Odpowiadając na pytanie postawione na wstępie: jedną z opcji mając w ręku 50k SOL jest wyrzucić je na przysłowiowy śmietnik. Błąd kogoś z zespołu deweloperskiego projektu $SLERF doprowadził do przypadkowego usunięcia wszystkich tokenów puli płynności (LP) i przeznaczonych na zrzut dla inwestorów (airdrop), skutecznie usuwając z łańcucha bloków ponad 10 milionów dolarów.
Jak do tego doszło? Rzekomo narzędzie używane przez zespół do zarządzania podażą tokenów omyłkowo (przez błąd „grubego palucha” lub „wagarowania na kursie dla programistów”) wyeliminowało wszystkie bezcenne tokeny zamiast tylko tych niechcianych.
Oficjalny profil projektu na społecznościówce X (dawniej Twitter) skomentował początkowo całą sytuację soczystym: „o k***a”.
Chwilę później pojawiło się następnie oficjalne post mortem i komentarz:
„Tak mi przykro… to gigantyczna wpadka i po prostu brak mi słów” – czytamy w tweecie. Próbując złagodzić skutki, zespół zasugerował nową przedsprzedaż, obiecując zwrot pieniędzy tym, którzy chcą ponownie zainwestować, choć propozycja ta spotkała się ze sceptycyzmem ze strony już „spalonej” bazy inwestorów.
Zobacz też: Nowy mem-coin po trzech dniach od premiery jest wyceniany na 2 MILIARDY dolarów. Jak to możliwe?
Złe wiadomości to dla jednych tragedia, dla innych okazja
Inwestorzy przyciągnięci do przedsprzedaży Slerf obietnicami wysokich zysków znaleźli się co prawda bez wyjścia, ale to nie koniec całej historii. Jak się okazało, spekulanci najwyraźniej stwierdzili, że „spalenie tokenów” jest w zasadzie byczym i prowzrostowym sygnałem, jako że będzie mniej przysłowiowych „gęb do wykarmienia”. Rzucili się więc na zakupy: w szczytowym momencie projekt był wyceniany na soczyste 800 milionów dolarów. Później wycena skurczyła się do 100m, ostatecznie ustabilizowała na ok. 200m.
Pomimo tego faux pas dla projektu i jego inwestorów, szerszy ekosystem Solana wydaje się potężnie tętnić życiem i nadal przyciąga ludzi z zewnątrz szukających prostej drogi „od pucybuta do milionera”. Ze swojej strony wyżej podpisany redaktor może jeszcze nadmienić, że wspomniane „o f**k” prawdopodobnie przejdzie do krypto kultury na stałe, podobnie jak wiele tweetów Do Kwona czy Sama Bankmana-Frieda które sygnalizowały częściowo patologiczny charakter tego sektora z powodu zbyt dużej ilości przewijających się przez niego pieniędzy.
Może Cię zainteresować: