Paul Atkins, były komisarz Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wyłania się jako czołowy kandydat na stanowisko przewodniczącego SEC w administracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Jego proinnowacyjne podejście do regulacji i doświadczenie w kryptowalutach mogą zwiastować całkiem sensowną zmianę polityki wobec sektora blockchain.
Atkins vs Gensler
Gary Gensler, obecny przewodniczący SEC, odchodzi z urzędu 20 stycznia 2025 roku, pozostawiając po sobie mieszane opinie. Jego kadencja była naznaczona podejściem „regulacji przez egzekwowanie prawa”, co wywołało krytykę branży kryptowalutowej za hamowanie innowacji i brak jasnych wytycznych. Liczne pozwy przeciwko dużym graczom, takim jak Binance, czy Coinbase, sprawiły, że wiele firm zaczęło przenosić swoje operacje finansowe poza granice USA, szukając po prostu bardziej przyjaznych jurysdykcji. Paul Atkins (w przeciwieństwie do Genslera) jest postrzegany jako zwolennik zrównoważonego podejścia do kwestii regulacji. Jako były komisarz SEC pod kierownictwem Richarda Breedena i Arthura Levitta, Atkins zasłynął z umiejętności balansowania między ochroną inwestorów, a wspieraniem innowacji. Jego nominacja może przywrócić agencji dobrę imię, co w konsekwencji – będzie oznaczać bardziej przewidywalne i przyjazne środowisko dla krypto.
Nowa strategia regulacyjna SEC i CFTC
Administracja Trumpa rozważa przeniesienie nadzoru nad kryptowalutami i giełdami cyfrowych aktywów z SEC do Komisji ds. Handlu Towarowego (CFTC). Taki ruch mógłby zmienić sposób, w jaki Stany Zjednoczone podchodzą do regulacji kryptowalut, szczególnie tych uznawanych za towary, jak bitcoin. CFTC, które jest znane ze swojej otwartości na innowacje, już w 2017 roku dało zielone światło dla opcji na bitcoina pod kierownictwem byłego przewodniczącego Chrisa Giancarlo. Przeniesienie nadzoru do tej agencji może stanowić krok w kierunku bardziej elastycznych legislatyw, które zachęcą inwestorów i firmy kryptowalutowe do pozostania w USA, a być może – do powrotu.
Rynek kryptowalut uratowany?
Potencjalna nominacja Paula Atkinsa na przewodniczącego SEC i plany Trumpa dotyczące ustanowienia nowego urzędu w Białym Domu, zajmującego się polityką kryptowalutową, sugerują, że Stany Zjednoczone mogą wkroczyć w bardziej przyjazną erę dla dotychczas pokiereszowanej branży. Dla krypto oznacza to nie tylko możliwość zahamowania exodusu firm technologicznych, ale także szansę na przyciągnięcie nowych inwestycji i przyspieszenie rozwoju innowacji. Gary Gensler pozostawia po sobie dziedzictwo kontrowersji i niejednoznacznych regulacji, jednak jeśli Paul Atkins obejmie przewodnictwo w SEC, to być może zbliżymy się chociaż przez chwilę do normalności w przepisach. Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może być początkiem nowego rozdziału dla kryptowalut w USA.