Nowy Sekretarz Skarbu USA sprzedaje Bitcoin ETF. Unika konfliktu interesów

Scott Bessent, nowy Sekretarz Skarbu nominowany przez prezydenta-elekta Donalda Trumpa, planuje sprzedać swoje liczne aktywa. Wśród nich jest ETF powiązany z Bitcoinem. Informacje te wynikają z dokumentów przedstawionych przez Urząd Etyki Rządu Stanów Zjednoczonych. Dlaczego to robi? Jest to zgodne z zasadami zapobiegania konfliktom interesów.

Nowy Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent planuje sprzedaż aktywów. Pod młotek pójdą kryptowalutowe ETF-y

Bessent, założyciel i szef funduszu hedgingowego Key Square Group, zobowiązał się też do sprzedaży swojego udziału w firmie w ciągu 90 dni od zatwierdzenia jego kandydatury przez Senat. Fundusz skoncentrowany na strategiach makroekonomicznych prawdopodobnie zakończy swoją działalność do końca marca 2025 roku.

Jest człowiekiem nieprawdopodobnie majętnym. Według oświadczenia majątkowego posiada aktywa przekraczające 521 milionów dolarów. W tym obligacje skarbowe, fundusze, pozycje w walutach obcych i wspomniane wcześniej ETF-y. Chociaż jego inwestycja w kryptowaluty jest stosunkowo niewielka i wynosi nie więcej niż 500 000 dolarów. Zobowiązał się jednak do jej całkowitej sprzedaży.

Bessent wpłynie na politykę podatkową i kryptowalutową

Jeśli Senat zatwierdzi nominację, co zdaje się formalnością, Bessent ma odegrać znaczącą rolę w reformach podatkowych i regulacjach dotyczących kryptowalut. Znany z krytyki polityki dolara, w przeszłości unikał strategii zmierzających do jego celowego osłabienia. I to mimo tego, że prezydent Trump wielokrotnie narzekał na wpływ silnego USD na konkurencyjność amerykańskiego przemysłu.

Wcześniej brano pod uwagę również innych kandydatów, takich jak Marc Rowan z Apollo Global Management czy były gubernator Rezerwy Federalnej, Kevin Warsh. Ostatecznie to jednak Bessent będzie miał kluczowy wpływ na kształtowanie polityki finansowej USA.

Donald Trump jest przekonany, że to właśnie on poprowadzi Stany Zjednoczone ku „nowej erze”. Panowie doskonale się znają. Bessent doradzał już prezydentowi-elektowi w sprawach finansowych w trakcie trwania kampanii. Teraz czeka go niewątpliwie trudne zadanie, być może najtrudniejsze w dotychczasowej karierze. Będzie musiał zmierzyć się nie tylko z wyzwaniami dnia codziennego, ale także realizacją obietnic Trumpa, których w ostatnich miesiącach padło naprawdę dużo. Wśród nich są oczywiście regularcje dotyczące rynku kryptowalut.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.