Norwegia może być jednym z pierwszych krajów, które nieświadomie zainwestowały w Bitcoin. Państwowy fundusz Norges Bank Investment Management (NBIM) posiada 500 milionów dolarów w akcjach firmy MicroStrategy. Ta firma jest znana z ogromnych inwestycji w Bitcoin, co oznacza, że Norwegia posiada kryptowalutę pośrednio. Eksperci twierdzą, że to nie była celowa decyzja, ale mimo to sygnał dla rynku jest bardzo pozytywny.
Chcesz zacząć przygodę z kryptowalutami?
Załóż konto na topowej platformie do handlu krypto – Bitget! Zgarnij do 6200 dolarów bonusu!
ODBIERAM BONUSNorwegia posiada Bitcoiny przez inwestycje w MicroStrategy
NBIM to największy państwowy fundusz inwestycyjny na świecie. Jego wartość przekracza 1,4 biliona dolarów. Fundusz inwestuje w różne aktywa, w tym w akcje firm technologicznych. Wśród nich znajduje się MicroStrategy, czyli spółka znana z ogromnych zakupów Bitcoina.
Według raportu K33 Research, Norwegia posiada około 3 821 Bitcoinów poprzez swoje udziały w MicroStrategy. To oznacza, że fundusz ma ekspozycję na Bitcoin, nawet jeśli nie było to jego świadome działanie.
Eksperci zwracają uwagę, że inwestycja NBIM w MicroStrategy wynika z zasad systemu inwestycyjnego, a nie z konkretnej decyzji o zakupie kryptowaluty.
Rekordowe zyski norweskiego funduszu
NBIM miał w 2024 roku rekordowy rok. Fundusz odnotował zysk w wysokości 222 miliardów dolarów. Był to drugi z rzędu rok z historycznym wynikiem. Głównym źródłem zysków były inwestycje w sektor technologiczny.
Norwegowie inwestują nie tylko w MicroStrategy. W swoim portfelu mają także udziały w Coinbase oraz firmach zajmujących się wydobyciem kryptowalut, takich jak Marathon Digital Holdings i Riot Platforms. To oznacza, że norweski fundusz jest pośrednio związany z rynkiem kryptowalut na wielu poziomach.
Czechy badają możliwość zakupu Bitcoina
Norwegia nie jest jedynym krajem, który ma pośredni kontakt z Bitcoinem. Czeski bank centralny ogłosił, że bada możliwość zakupu Bitcoina jako części swoich rezerw walutowych.
Jeśli Czechy zdecydują się na taki krok, mogłyby przeznaczyć 5% rezerw, co oznaczałoby zakup kryptowaluty o wartości 7 miliardów dolarów. To ogromna suma, która mogłaby znacząco wpłynąć na rynek.
Bitcoin, mimo dużych wzrostów cen, wciąż jest relatywnie małym aktywem w skali globalnej. Nawet kilka dużych banków centralnych może spowodować istotne zmiany na rynku. Analitycy podkreślają, że jeśli więcej krajów pójdzie śladem Czech lub Norwegii, Bitcoin może stać się standardowym elementem rezerw walutowych.
