Nigel Farage stawia wszystko na Bitcoina. „Chcemy, żeby Londyn był światową potęgą krypto”
Nigel Farage nie tylko wrócił do polityki. Z impetem, dość nieoczekiwanie zatrząsł też rodzimą sceną kryptowalut. Pojawił się na konferencji Bitcoin 2025 w Las Vegas i ogłosił, że Reform UK staje się pierwszą partią polityczną w Wielkiej Brytanii, która oficjalnie akceptuje darowizny w Bitcoinie i innych kryptowalutach. „To forma suwerenności jednostki” – zaznaczył Farage.
Farage zaskakuje: Bitcoin to wolność. Polityk chce uczynić Londyn stolicą krypto
Jeszcze kilka lat temu nikt nie łączyłby Farage’a z kryptowalutami. Był kojarzony raczej z rynkiem metali, a nie cyfrowych monet. Wszystko zmieniło się podczas pandemii. W 2020 roku wystartował z newsletterem Fortune and Freedom, gdzie po raz pierwszy publicznie powiedział o swoim zainteresowaniu Bitcoinem. „Parę lat temu krypto było czystą spekulacją. Ale dziś? Dziś po prostu ma sens” – mówił w jednym z nagrań.
Na scenie w Vegas Farage nie żartował. Przedstawił też projekt ustawy „Crypto Assets and Digital Finance Bill”. Zapowiada w nim chociażby obniżkę podatku od zysków kapitałowych z 24% do 10%, możliwość płacenia podatków w kryptowalutach i utworzenie rezerwy bitcoinowej w Bank of England. „Chcemy, żeby Londyn był światową stolicą krypto” – powiedział.

Farage mocno powiązuje temat kryptowalut z ideą wolności. Przypomniał sytuację z 2023 roku, kiedy został pozbawiony konta przez bank NatWest. „Zostałem wykluczony. Widzimy, jak banki zyskują coraz większą kontrolę nad naszymi pieniędzmi. Krypto daje alternatywę” – tłumaczył.
Nie obyło się bez odniesień do memecoinów. Farage zauważył, że wielu młodych ludzi interesuje się tego typu tokenami. „Crypto to wolność od rządowej kontroli. Brexit znaczy Brexit, ale crypto znaczy wolność” – rzucił ze sceny.
Czy to wszystko poważna strategia, czy raczej przedwyborczy show? Jedno jest pewne – Farage dobrze wie, jak trafić w nastroje części wyborców. I tym razem jego celownikiem nie są tylko Bruksela czy Westminster, ale cały rynek krypto.

Farage – polityk, który wyniósł Brexit na sztandary… a teraz wchodzi w krypto
Zanim Nigel Farage zaczął mówić o wolności w kontekście Bitcoina, przez dekady walczył o „uwolnienie” Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej. Jako lider UKIP, a później twórca Partii Brexit, był jednym z głównych architektów słynnego referendum z 2016 roku. To on stał na pierwszej linii frontu politycznej rewolucji, która doprowadziła do Brexitu. Z sukcesem, choć nie bez kontrowersji.
Dziś nazywa Bitcoina „ostateczną wolnością” i podkreśla, że to nie tylko waluta, ale ruch. Ruch, który – jak mówi – „łączy ludzi sprzeciwiających się rosnącej kontroli państwa nad finansami”.