Niepozorny altcoin wdarł się do czołówki po wzroście o ponad 1000%! Co tu się wydarzyło?
Od mniej więcej połowy sierpnia rynek kryptowalut utknął w martwym punkcie. Wiele tokenów stoi w miejscu, albo traci na wartości. Niejeden powie, że zrobiło się zwyczajnie nudno. Nic bardziej mylnego. Wczoraj jeden z altcoinów osiągnął tygodniowy wzrost, który przekroczył 1000%. W ujęciu 24-godzinym rósł ponad 300%. Rynek przygląda się tej eksplozji z niedowierzaniem i podejrzliwością. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?
MYX, czyli altcoin, który szturmem wdarł się do grona liderów
Nawet w momentach, w których rynek dryfuje, zawsze pojawiają się wyjątki, które zaskakują ekspertów i posiadaczy kryptowalut. W ostatnich tygodniach sporo zamieszania robiła Ethena, która w najlepszych momentach rosła nawet ponad 200% w ujęciu miesięcznym. Jednak to, co dzieje się tokenem MYX Finance jest jeszcze bardziej zaskakujące.
Choć trudno w to uwierzyć notowania tego altcoina są kilka razy lepsze od ENA. W chwili pisania tekstu MYX kosztuje 14,04 USD i tylko w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 307,67%. Z kolei przez cały ostatni tydzień token zyskał aż 1070%. W całym poprzednim miesiącu moneta zyskała na wartości 723,89%. Już te dane robią wrażenie, ale to i tak nic w porównaniu do wzrostu od początku notowań. Jak wynika z danych TradingView kryptowaluta jest notowana od początku maja. Wówczas kosztowała około 0,09 USD. Od tamtego momentu wystrzeliła aż o ponad 14 000%.
Kapitalizacja MYX oscyluje już wokół 3 mld dolarów. Obecnie token jest na 47. miejscu na liście największych kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej.
Wydawałoby się, że po takich skokach nie ma już co myśleć o dołączeniu do tego projektu. Tymczasem wskaźniki z TradingView wciąż wskazuj „kupuj” lub „silne kupuj”. Wygląda bardzo obiecująco, ale jak zwykle są pewne wątpliwości.
Czy MYX to okazja? Eksperci zalecają ostrożność
Tak nagły i gwałtowny wzrost MYX powoduje, że altcoin staje się obiektem licznych podejrzeń. Analitycy zwracają uwagę przede wszystkim na dwa czynniki, które trzeba uważnie śledzić. W sierpniu token zaliczył już gwałtowny wzrost, po którym nastąpiło załamanie. Jedną z przyczyn była aktywność wielorybów, które zaczęły sprzedawać altcoin. Jednak analitycy wskazują również na manipulacje za pomocą odblokowań nowych tokenów.
Na X jest sporo opinii analityków, które zalecają ostrożność. Użytkownik Dominic(evam/acc) zauważył, że odblokowanie 39 mln MYX zbiegło się w czasie ze wzrostem cen, co według niego jest podejrzane. Analityk zwrócił również na gwałtowny wzrost aktywność na kontraktach terminowych. Jak zauważył w obszernym poście na X: „Ponad 10 milionów dolarów w krótkich pozycjach zostało zlikwidowanych w ciągu jednego dnia, a Wieloryby celowo podbiły cenę, aby wywołać likwidację. To tworzy sztuczny popyt, który znika, gdy tylko skończą się krótkie pozycje lub gdy zrezygnują z 1,5% harmonogramu podaży, aby odblokować dziś”.
Obserwatorzy obawiają się również, że obserwujemy proceder zwany pump and dump (pompuj i zrzuć), który z reguły dotyczy memecoinów. Jednak w przypadku tej strategii cała akcja rozgrywa się dość szybko w ciągu kilku godzin. W tym przypadku altcoin rośnie już kolejny raz, mimo wcześniejszego załamania. W przypadku pump and dump raczej tego nie obserwujemy.
Mimo wszystko, podobnie jak w przypadku każdej innej kryptowalut, lepiej zachować ostrożność i dobrze przemyśleć swoją strategię.

