
Niepozorny altcoin rośnie o prawie 60%! Warto jeszcze wsiadać do tego pociągu?
Początek tego tygodnia zapowiadał się wyjątkowo ponuro dla kryptowalut, ale sytuacja zaczyna się odwracać. Nie wszystkie projekty zdołały odrobić straty, ale część z nich wygląda więcej niż solidnie. Te, które przykuwają największą uwagę, takie jak m.in. Bitcoin, Ethereum, czy Ripple, radzą sobie dobrze, ale inny token z dalszych miejsc zdecydowanie przyćmiewa ich osiągnięcia. Altcoin, który jest w połowie stawki na liście TOP 100 największych kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej. Sprawdzamy, czy warto jeszcze do niego dołączyć.
SEI rozpędzony niczym pociąg. Altcoin wzrósł o prawie 60%
Ostatnie doniesienia z regionu Bliskiego Wschodu mocno zachwiały rynkiem kryptowalut. Jak zwykle posiadacze zareagowali obawami i strachem w wyniku czego z rynku w weekend wyparowało około 250 mld dolarów. Poniedziałek przyniósł krach i właściwie wszystkie większe projekty mocno spadły. Jednak wczoraj sytuacja zaczęła wracać do normy. Pojawiły się nawet nowe gwiazdy, które zdecydowanie wyróżniają się na tle konkurencji.
Wśród nich uwagę przykuwa m.in. Sei. Niepozorny altcoin kosztuje w momencie pisania tekstu 0,28 USD i tylko w ciągu minionej doby wzrósł o 15,52%. To całkiem dobry wyniki, ale na przestrzeni ostatniego tygodnia było jeszcze lepiej. W trakcie minionych siedmiu dni SEI zyskał na wartości 59,92%. Natomiast przez cały ostatni miesiąc kryptowaluta skoczyła o 25,64%. Przytoczone wyniki wyglądają imponująco, ale od początku roku moneta wciąż traci na wartości 28,91%.
Ze wzrostem kursu powiązany jest również skok kapitalizacji Sei. W ciągu ostatnich 24 godzin całkowita kapitalizacja rynkowa projektu skoczyła ze 1,08 mld USD do 1,54 mld USD. W ostatnich dniach token jest jednym z najmocniejszych na rynku. Według platformy DappRadar blockchain Sei wspiął się na #2 wśród sieci zgodnych z EVM pod względem aktywnych adresów. Liczba aktywnych użytkowników sieci przekroczyła 8,1 mln. To pokazuje, że altcoin zyskuje duże zainteresowanie, co w dłuższej perspektywie może utrzymać tendencję zwyżkową.
Te rzeczy napędzają popyt na SEI
Wśród rzeczy, które skłaniają uczestników rynku krypotwlaut do dołączenia do SEI, z pewnością można wyróżnić udział Donalda Trumpa. World Liberty Financial, który jest powiązany z prezydentem USA, od pewnego czasu regularnie dorzuca do swojego portfela kolejne transze Sei. To wzbudziło duże zainteresowanie tym projektem.
Druga rzeczy, która powoduje, że altcoin zyskuje popularność to oczekiwania związane z dopuszczeniem do handlu funduszu spotowego SEI ETF. Rynek oczekuje, że zatwierdzenie tego produktu dodatkowo napędzi popyt i zwiększy zainteresowanie Sei. Problemem jest w tym przypadku określenie terminu dopuszczenia ETF-a do obiegu. SEC ma wiele podobnych wniosków do rozpatrzenia. Dlatego Komisja co chwila przekłada terminy rozpatrzenia dokumentów. Podobny los spotkał kilka tygodni temu również SEI.
gdzie są komentarze disqus?