Niedźwiedzie przejmują Bitcoina. „Uptober” może zamienić się w „Downtober”. Pierwszy czerwony październik od lat?
Chociaż październik dopiero się zaczął, to powoli zaczyna robić się nerwowo. Po tym jak wrzesień, który miał być katastrofą, zakończył się dla Bitcoina 7% wzrostem, rynek z optymizmem rozpoczynał październik. Tym bardziej że historia pokazuje, że to jeden z najlepszych miesiąców dla kryptowaluty. Tymczasem pierwsze dni października przyniosły spadek z 64 tys. dolarów do 60 300. Czy to tylko chwilowy kryzys, który spowodowały doniesienia z Bliskiego Wschodu, czy zwiastun październikowej katastrofy?
Notowania Bitcoina poniżej oczekiwań. Będzie tylko gorzej?
Rynek kryptowalut to przestrzeń pełna niespodzianek, w której żadne schematy nie działają zawsze tak samo. Wrzesień, który statystycznie był dla Bitcoina najgorszym miesiącem w roku, kryptowaluta zakończyła z 7% wzrostem. Tymczasem październik, który był jednym z najlepszych miesięcy BTC, rozpoczął się od najgorszego otwarcia ze spadkiem, który wyniósł około 6%. Czy to będzie pierwszy od wielu lat październik, który największa kryptowaluta zamknie ze stratą?
Alan Santana zamieścił na swoim X post, w którym napisał: „Downtober tu jest”. Analityk nie wskazuje jednoznacznie, że październik będzie miesiącem strat. Santana sugeruj, by nie przywiązywać specjalnie wagi do wyników z poszczególnych miesięcy. Według niego lepiej spojrzeć na większy wycinek czasowy, który pokazuje, że zwykle wybicie poprzedza zmiana nastrojów. Jak wskazuje Santana: „Jeden miesiąc zamyka się na zielono, następny miesiąc zamyka się na czerwono; kolejny zielony, potem znowu czerwony; potem zielony…„. Santana sądzi, że powinniśmy bardziej skupić się na obserwacji konkretnych poziomów: „Aby ten niedźwiedzi trend uległ zmianie i został przełamany, Bitcoin musi co miesiąc poruszać się i zamykać powyżej 66 500, a następnie ponownie powyżej 70 000„.
Z kolei Ali Martinez w jednym z ostatnich postów na X ostrzegł, że „Bitcoin może spaść do 52 000 dolarów, jeśli dominującym wzorcem ostatniej akcji cenowej będzie zstępujący kanał równoległy!”.
AI nie ma dobrych wieści
Od pewnego czasu nowym trendem wśród ekspertów jest wykorzystywanie sztucznej inteligencji do prognozowania losów rynkowych poszczególnych kryptowalut. Analitycy portalu Finbold, zastanawiali się, czy słabe wejście Bitcoina w październik, to tylko chwilowy incydent czy zwiastun tego, że w tym roku zamiast „Uptober” zobaczymy „Downtober”. Do uzyskania odpowiedzi na to pytanie analitycy wykorzystali zaawansowany algorytm sztucznej inteligencji, który wykorzystuje platforma analityki i prognozowania kryptowalut PricePredictions.
AI wykorzystała do swoich prognoz takie wskaźniki analizy technicznej, jak rozbieżność średniej ruchomej (MACD), wskaźnik siły względnej (RSI), Wstęgi Bollingera (BB). Sztuczna inteligencja prognozuje, że cena Bitcoina kontynuuje kurs obrany na początku miesiąca i 31 października BTC będzie kosztować 57 286,92 dolarów.
Kilka czynników daje nadzieję na odwrócenie trendu
Mimo sygnałów, które sugerują, że rzeczywiście cena Bitcoina może kontynuować trend spadkowy, jest też kilka czynników, które dają nadzieję na poprawę. Ożywienie mogą wprowadzić kolejne obniżki stóp procentowych w USA. Jerome Powell przewodniczący Fed kilka dni temu powiedział wprost, że bank centralny nie wyklucza kolejnych obniżek w tym roku.
Ponadto obserwatorzy rynku przypominają, że pobudzająco na Bitcoina mogą zadziałać listopadowe wybory prezydenckie w USA. W przeszłości wzrost wartości BTC zbiegał się z terminem wyborów. Choć w tym przypadku warto zachować ostrożność. Jak pokazały ostatnie dni, na rynku nie ma stałych schematów, które powtarzają się w tym samym czasie.
Sporo może też zależeć od sytuacji na Bliskim Wschodzie. Eskalacja konfliktu w tym regionie to główna przyczyna spadków z początku października. Poprawa sytuacji na Bliskim Wschodzie może uspokoić rynki. Jednak relacja między stronami jest daleka od poprawnej, więc raczej należy spodziewać się kolejnych ataków z obu stron.