NBP wprowadzi rezerwy oparte o Bitcoin? Sąsiedni kraj może dać do tego asumpt!
Czeski Bank Narodowy (CNB) może stać się pierwszym bankiem centralnym w Europie Zachodniej, który oficjalnie włączy Bitcoin do swoich rezerw. Gubernator Aleš Michl zapowiedział, że 30 stycznia przedstawi zarządowi CNB propozycję alokacji do 5% z rezerw banku, wynoszących 140 miliardów euro, właśnie w krypto! W rozmowie z Financial Times Michl zaznaczył, że Bitcoin wydaje się dobrą opcją dla dywersyfikacji aktywów banku. Jego zdaniem rosnące zainteresowanie tym aktywem wśród inwestorów, (zwłaszcza po uruchomieniu spotowych funduszy ETF przez BlackRock w 2024 roku) potwierdza, że Bitcoin przestaje być traktowany wyłącznie jako spekulacyjny instrument.
W porównaniu z innymi bankierami jestem pionierem, kimś, kto wchodzi do dżungli. Prowadziłem fundusz inwestycyjny, więc jestem typowym inwestorem – cenię rentowność – podkreślił Michl.
Ryzyko i potencjał – jak Bitcoin wpłynie na rezerwy CNB?
Michl otwarcie przyznał, że Bitcoin może zarówno osiągnąć zerową wartość, jak i przynieść wysokie zwroty. Dane CNB wskazują, że gdyby 5% rezerw banku było ulokowane w Bitcoinie w ciągu ostatniej dekady, roczne zyski wzrosłyby średnio o 3,5 punktu procentowego. Jednocześnie jednak zmienność aktywów rezerwowych podwoiłaby się. Decyzja CNB mogłaby wpisać Czechy na listę państw oficjalnie gromadzących Bitcoin w swoich rezerwach. Obecnie jedynym krajem posiadającym Bitcoin jako część rezerw państwowych jest Salwador, który posiada 6 048 BTC o wartości około 619 milionów dolarów — według danych Bitcoin Treasuries.
Bitcoin w rezerwach państwowych – czy USA pójdą tym samym śladem?
Pomysł inwestowania w Bitcoin jako część rezerw państwowych zyskuje na znaczeniu na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych prezydent Donald Trump niedawno podpisał rozporządzenie wykonawcze dotyczące utworzenia grupy roboczej ds. rynków aktywów cyfrowych. Jednak w przeciwieństwie do podejścia Michla, amerykański plan nie sugeruje, by Bitcoin miał stać się priorytetowym składnikiem rezerw. Decyzja CNB mogłaby wpłynąć na inne kraje, zwłaszcza te, które wciąż zastanawiają się nad formalnym uznaniem Bitcoina jako rezerwowego aktywa. Jeśli czeski bank centralny zaakceptuje propozycję Michla, może to być pierwszy krok do zmiany globalnego podejścia banków centralnych do cyfrowych aktywów.
Co z Polską?
Niestety w naszym kraju temat wciąż jest wyjątkowo specyficzny. Obecnie jedyny kandydat na urząd prezydenta — Sławomir Mentzen ogłosił, że jeśli zostanie wybrany, Polska stanie się przystanią dla kryptowalut, wzorem Salwadoru i niedawnych zapowiedzi Donalda Trumpa. W swoim wpisie na platformie X Mentzen zaproponował utworzenie strategicznej rezerwy bitcoinów, podkreślając konieczność przyjaznych regulacji i niskich podatków dla branży kryptowalut. Jego propozycja pojawiła się w momencie, gdy cena bitcoina osiągnęła historyczne szczyty, przekraczając 90 tys. dolarów. Pomimo wyzwań prawnych związanych z uznaniem bitcoina za rezerwę — to własnie Mentzen zapowiada, że uczyni Polskę europejskim hubem dla firm kryptowalutowych. Czy tak się stanie? Wszystko zależy od nadchodzących wyborów w kraju!