„Największe oszustwo w historii krypto!” Pomysł rezerwy Bitcoin totalnie zmiażdżony!
Pomysł stworzenia przez rząd USA narodowej rezerwy Bitcoin ma coraz więcej krytyków. Bloomberg na przykład nie pozostawił na nim suchej nitki, krytykując od góry do dołu. W najnowszej redakcyjnej analizie plan ten określono jako „prawdopodobne oszustwo” i ostrzeżono przed poważnymi zagrożeniami dla amerykańskich podatników. Według Bloomberga, rezerwa Bitcoina to ryzykowna gra, która może doprowadzić do szeregu negatywnych konsekwencji. Inflacji, zwiększenia zadłużenia kraju i ogromnych strat finansowych.
Bloomberg ostrzega przed rządowym planem rezerwy Bitcoin – oszustwo czy strategiczny błąd?
Bloomberg punktuje różnicę między klasycznymi rezerwami strategicznymi (jak ropa naftowa) a rezerwą Bitcoina. Rezerwy ropy chronią gospodarkę w czasach kryzysu, a Bitcoin nie ma takiego zastosowania. Podkreślono, że Bitcoin to aktywo o „spekulacyjne”, które nie ma związku ani z realną gospodarką, ani nie ma kompletnie żadnych zastosowań w przemyśle.
„Jego wartość opiera się wyłącznie na percepcji rynkowej” – stwierdza Bloomberg. Oznacza to, że według nich nie ma fundamentów, które mogłyby ustabilizować wartość największej kryptowaluty w obliczu krachu. Tym samym – w opinii dziennikarzy – tworzenie rezerwy Bitcoin nie ma nic wspólnego z ochroną krajowej gospodarki.
Największe obawy Bloomberga dotyczą jednak obciążenia dla szarych podatników. Według analizy, stworzenie takiej rezerwy może wymagać zwiększenia i tak napompowanego już długu publicznego. Rząd na zakup BTC musiałby zaciągnąć pożyczki. Jako alternatywę Bloomberg widzi dodruk pieniędzy, co z kolei rozhula inflację, osłabiając dolara.
Czy to już cała lista zarzutów? Nic z tych rzeczy, jest jeszcze jedno. Wskazują też na kluczowe ryzyko – ekstremalną zmienność Bitcoina. Ich zdaniem rezerwa Bitcoina może dosłownie wyparować w razie załamania rynku.
BTC jako symbol decentralizacji? „Ironia losu”
Bloomberg zwraca uwagę na jeszcze jeden paradoks. Bitcoin stworzono jako symbol decentralizacji finansowej, by uniezależnić ludzi od banków i rządów. Tymczasem tworzenie rezerwy narodowej opartej na BTC to w ich opinii „ironia losu w najczystszej postaci”. Sugerują, że ta propozycja to w rzeczywistości ruch w stronę pełnej centralizacji kryptowalut, co stoi w sprzeczności z ideą legendarnego założyciela BTC – Satoshiego Nakamoto.
Czy rząd USA, mimo niemałej dawki krytyki, zdecyduje się na taki krok? Utworzenie rezerwy Bitcoin było jedną z flagowych obietnic Donalda Trumpa, ktora chwyciła za serca osoby zainteresowane inwestowaniem i finansami. Niemniej jednak liczba negatywnych głosów w tym temacie rośnie wykładniczo.