Na ostrzu noża. Branża kryptowalut stawia ultimatum Senatowi USA!
Ponad 100 firm i organizacji lobbingowych z branży kryptowalut, w tym giganci tacy jak Coinbase, Kraken i Ripple, wystosowało list do kluczowych senatorów USA. Zaznaczyli w nim, że jeśli ustawa dotycząca struktury rynku nie zapewni pełnej ochrony dla twórców oprogramowania, nie mogą jej poprzeć.
Ten jednomyślny głos największej w historii koalicji na rzecz kryptowalut wybrzmiewa tuż przed rozpoczęciem prac przez amerykański Senat. Już niebawem mają bowiem zostać wznowione negocjacje nad ustawą, która od lat jest priorytetem dla całej branży.
Dlaczego deweloperzy są tak ważni?
W liście skierowanym do senackich komisji ds. bankowości i rolnictwa przedstawiciele branży domagają się „solidnej, ogólnokrajowej ochrony dla twórców oprogramowania i dostawców usług niepowierniczych w ustawie dotyczącej struktury rynku”. Firmy i organizacje są zaniepokojone, że senacka wersja ustawy może nie zawierać zapisów podobnych do tych, które znalazły się w ustawie Digital Asset Market Clarity Act, już uchwalonej przez Izbę Reprezentantów.
Branża uważa, że to właśnie deweloperzy są sercem przyszłości cyfrowych finansów. Amanda Tuminelli, dyrektor wykonawcza funduszu DeFi Education Fund, stwierdziła, że żadna grupa nie jest ważniejsza dla cyfrowej przyszłości kraju niż twórcy oprogramowania. List, w którego powstaniu DEF odegrał kluczową rolę, podkreśla, że ustawodawstwo musi „uznać i zachować historyczną ochronę przysługującą rozwojowi oprogramowania o otwartym kodzie źródłowym oraz zapewnić, że twórcy oprogramowania i dostawcy usług niepowierniczych (…) nie zostaną zmuszeni do nieodpowiednich kategorii regulacyjnych, zaprojektowanych dla tradycyjnego świata finansów, opartego na pośrednictwie”.
Ten punkt widzenia zyskał na znaczeniu, ponieważ branża kryptowalut stała się w Waszyngtonie potężną siłą polityczną. Między innymi dzięki komitetom akcji polityczne, takim jak Fairshake, które przeznaczyły ponad 130 milionów dolarów na wybory w ubiegłym roku, a na przyszłoroczne zgromadziły już ponad 140 milionów. W tym roku branża odniosła bezprecedensowe sukcesy w Kongresie, czego kulminacją było uchwalenie ustawy GENIUS dotyczącej regulacji stablecoinów.
Na ile może sobie pozwolić branża kryptowalut?
Dziś ustawa o strukturze rynku jest uważana za największy sprawdzian siły kryptolobby. Mimo, że ustawa Clarity Act zawierała zabezpieczenia dla deweloperów, senatorowie naciskają na nałożenie na twórców oprogramowania odpowiedzialności prawnej. Dodatkową presję wywierają sądy, gdzie prokuratorzy federalni w ostatnich latach uzyskali wyroki skazujące w głośnych sprawach deweloperów, na przykład w przypadku Romana Storma, twórcy Tornado Cash.
Chociaż branża przyjęła z zadowoleniem niedawne oświadczenia wysokiego rangą urzędnika z Departamentu Sprawiedliwości, że prokuratorzy nie będą ścigać deweloperów kryptowalut, którzy nie uczestniczą w praniu pieniędzy, tylko nowa ustawa może dać trwałe gwarancje. Bez takiej pewności, lobbiści jasno stwierdzają, że ich poparcie dla regulacji jest niemożliwe.
