Firma Grayscale Investments zadeklarowała, że jej „mini” wersja funduszu giełdowego Grayscale Bitcoin Trust będzie prawie o jedną dziesiątą tańsza niż obecne opłaty GBTC, co czyni ją najbardziej opłacalną opcją wśród zatwierdzonych spotowych funduszy ETF Bitcoin.
Zdaniem analityków, inwestorzy nie powinni jednak jeszcze robić sobie nadziei.
Czy to chwyt marketingowy Grayscale?
„To są dane finansowe pro-forma i jako takie są hipotetyczne” – wyjaśnił Eri Balchunas, analityk Bloomberga w opublikowanym na platformie X poście argumentując, że chociaż zmiany są możliwe przed uruchomieniem mini ETF-u, niskie opłaty mają na celu przyciągnięcie uwagi inwestorów. „Dobrą wiadomością jest to, że musieli wybrać liczbę i wiedzieli, że ludzie będą to obserwować i zdecydowali się na 15 pb” – napisał.
Zgodnie z treścią zgłoszenia do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Grayscale zaproponowało, aby opłaty za nowy fundusz Grayscale Bitcoin Mini Trust zostały ustalone na poziomie jednej dziesiątej obecnej opłaty 1,5 proc. za GBTC. Firma pozycjonuje swój ETF z sugerowaną opłatą w wysokości 0,15 proc., aby mieć najniższe opłaty spośród 11 zatwierdzonych spotowych ETF-ów Bitcoin. Tuż za nią w zestawieniu znajdują się Franklin Templeton (0,19 proc.), a także Bitwise Bitcoin ETF i VanEck Bitcoin Trust, oba na poziomie 0,20 proc.
Dyrektor generalny portalu Apollo, zajmującego się recenzjami kryptowalut, Thomas Fahrer, uważa, że oferowanie przez Grayscale tanich, „alternatywnych” opłat było konieczne, aby zrekompensować dużą ilość odpływów GBTC. – Grayscale straciło 315 tys. BTC w odpływach od czasu uruchomienia i musieli zatkać ten wyciek – powiedział.
Na dzień dzisiejszy jest to zresztą praktyka u wielu inwestorów wycofujących środki z produktu GBTC od czasu uruchomienia spotowych funduszy ETF Bitcoin, które oferują bardziej konkurencyjną opłatę za ekspozycję na Bitcoin. Dodajmy, że zgodnia z danymi opublikowanymi przez serwis Farside, GBTC odnotowało około 16,73 miliarda dolarów odpływów. Nieoficjalnie mówi się o tym, że udziały w nowym funduszu powierniczym Bitcoin mają zostać przekazane istniejącym akcjonariuszom GBTC, ponieważ GBTC wniesie również nieujawnioną ilość Bitcoinów do nowego funduszu powierniczego.
Branżowy gigant
GBTC Grayscale pojawił się na rynku ponad dekadę temu i pierwotnie był oferowany w ramach oferty prywatnej. W połowie 2015 r. akcje zaczęły być przedmiotem publicznego obrotu pozagiełdowego. Trwało to do stycznia 2024 r., kiedy GBTC pojawił się na NYSE Arca jako spotowy bitcoinowy ETF, wraz z konkurencyjnymi produktami innych firm, w tym BlackRock i Fidelity. Obecne aktywa zarządzane przez Grayscale wynoszą około 19,6 mld USD. Jego największy rywal, czyli fundusz IBIT BlackRock, urósł do nieco ponad 17,5 mld USD.