Microstrategy weszło w Bitcoina 'all-in’, są nowe dane. Saylor nie wytrzymał: 'Żarty się skończyły’
Według najnowszych danych Microstrategy w ubiegłym tygodniu kupiło Bitcoiny za około 4.6 miliarda dolarów, po średniej cenie 88,6 tys. USD. Łącznie nabyło w ten sposób kolejne 51,780 BTC. W IV kwartale zysk z portfela BTC wynosi w firmie już ponad 20%, a od początku roku ponad 40%. To dynamiki wzrostu, którymi nie może pochwalić się niejedna firma na Wall Street, próbująca zarabiać pieniądze 'w tradycyjny sposób’. Pytanie jak długo balon z napisaem 'BTC’, który dmucha Saylor będzie rósł…
… A może powinniśmy postawić pytanie inaczej. Jak długo prywatne firmy będą wstrzymywały się z inwestycją w Bitcoina, biorąc pod uwagę efekt FOMO (strach przed ominięciem okazji). Microstrategy nabyło już 331,200 BTC, po średniej cenie niespełna 50 tys. USD. Aktualna cena BTC to 90 tys. USD, a 200-sesyjna średnia dzienna to okolice 64 tys. USD. Zatem nawet 200-dniowa średnia, symbolicznie rozgraniczająca hossę od bessy znajduje się prawie 30% powyżej średniej ceny nabycia BTC przez crypto holding Saylora.
Akcje Microstrategy zareagowały euforią i zyskują dziś prawie 10% do rekordowych 380 USD. Wycena spółki to dziś prawie 76 mld USD, podczas gdy inwestycja w BTC kosztowala firmę około 15. miliardów dolarów. Rynek oczekuje, że Bitcoin będzie rósł, a wraz z nim wycena spółki najsłynniejszego 'maksymalisty Bitcoina’. Na fali tych doniesień cena Bitcoina na moment wzbiła się dziś do 93 tys. USD ale szybko spadła z tych poziomów. Saylor kupuje w każdej fazie rynku i nie patrzy czy cena BTC rośnie, czy spada. Tym samym daje dowód własnej wiary w fundamenty swojej inwestycji, bo jak sam twierdzi 'drukowane’ pieniądze są w długim terminie skazane na porażkę w starciu z BTC.