Microstrategy dokupiło 5,445 BTC. Saylor wykłada 147 mln USD na stół i robi 'laserowe oczy’
Popularny na rynku kryptowalut, kontrowersyjny CEO Microstrategy, Michael Saylor poinformował o zakupie 5,445 BTC za ok. 147,3 mln USD. Średnia cena nabycia wyniosła ok. 27,000 USD. W obecnej chwili Bitcoin kosztuje ok. 26,000 USD co wskazuje, że nowa pozycja przyniosła firmie kilka % niezrealizowanej straty ale… Przecież Saylor i tak nie sprzeda Bitcoina dopóki nie zarobi na nim worków pieniędzy. Ewentualnie zrobi to gdy będzie musiał… Na przykład poprzez Margin Call i rolowanie zadłużenia, które trzeba będzie pokryć amerykańskimi dolarami.
Część spekulantów zauważa, że chwalenie się Saylora kolejnymi inwestycjami, z ujawnieniem średniej ceny nabycia nie jest mądre. W przyszłości może ułatwić atak na długie pozycje Microstrategy, zmuszając fundusz do wyprzedania posiadanych rezerw BTC. Te wynoszą już niemal 4,68 mld USD. Pod rządami Saylora fundusz firmowy zakumulował ponad 158 tys. BTC, po średniej cenie 25,582 USD. Wielu zarzuca firmie koncentrację niemal wyłącznie na inwestowaniu w Bitcoina. W zasadzie to na tym oparł się biznesowy 'core’ całej firmy.
DXY vs Bitcoin
W tym miejscu warto przypomnieć, że wielu traderów handluje Bitcoinem w kontrze do indeksu dolara (DXY). Ten stał się pewnego rodzaju indeksem ryzyka. Gdy jego rynkowa percepcja (niechęć do podejmowania ryzyka – kupna akcji, kryptowalut, wysoko oprocentowanych obligacji etc.) rośnie – rośnie także DXY. Obecnie indeks wybił tegoroczne szczyty a siła dolara doskonale widoczna jest też w notowaniach eurodolara, który spadł już poniżej poziomu 1,06 – nawet pomimo słabszych odczytów makro z amerykańskiej gospodarki. Dla jednych może oznaczać to problemy dla Bitcoina – dla innych tak silny dolar może być odbierany jako 'kontrariański’ sygnał, który może sygnalizować że niemal cały kapitał, który miał napłynąć do USD – już to zrobił, tworząc przynajmniej w krótkim terminie miejsce do odreagowania.
Co może zagrażać dolarowi?
- Pogorszenie danych makro i coraz bardziej miękkie głosy z Fed (obecnie wciąż są dość 'jastrzębie’ co w kontekście zbliżającego się do końca cyklu podwyżek stóp oznacza, że istnieje coraz skromniejsze pole do zaostrzania retoryki przez Powella)
- Stopy zostały podniesione przez Fed 11 razy i obecnie Rezerwa Federalna zdecydowala się na pauzę sygnalizując kolejną podwyżkę w listopadzie ale… Jeśli do tego czasu dane makro zdecydowanie osłabią się, a sezon wyników firm w USA pokaże słabość – niewykluczone, że stopy już nie wzrosną
- Siła indeksu dolara mierzona jest w relacji do 'koszyka walutowego’. Czyli nie w relacji do Bitcoina. Warto pamiętać, że w długim terminie dolar do BTC potężnie tracił przez kilkanaście lat.
- Bitcoin przez wielu analityków postrzegany jest jako zabezpieczenie na wypadek kryzysu systemowego w branży bankowej. Pamiętajmy, że wraz z wzrostem rentowności (i siła dolara) powiększają się straty w portfolio amerykańskich (i nie tylko) banków, które akumulowały obligacje po zawyżonych cenach. Jeśli na tej płaszczyźnie miałoby dojść do zmiany, Bitcoin prawdopodobnie dostałby porcję świeżego paliwa.
Może Cię zainteresuje: