Memecoiny w odwrocie, Solana dostaje rykoszetem! Potężne spadki na platformie Pump.fun
Jeszcze niedawno Solana była światowym centrum memecoinowego szaleństwa. W końcu każdy, kto tylko miał dostęp do internetu i trochę polotu, mógł uruchomić swojego coina w zaledwie kilka minut. Rynek bulgotał, liczba tokenów rosła jak na drożdżach, a Pump.fun przyjmował kolejne — mniej lub bardziej udane — projekty z prędkością światła. Ale jak wiadomo, nic nie trwa wiecznie.
Memecoinowa gorączka mija. Solana i Pump.fun na zakręcie?
Ochłodzenie memecoinowego szału jest widoczne gołym okiem. Od 12 lutego liczba nowych tokenów na blockchainie Solana systematycznie spada. Tego dnia zainaugurowano jeszcze 72 660 memowych projektów, ale tydzień później było ich już tylko 52 244. To spadek o 28%, a jeśli spojrzeć na rekordowy dzień 25 stycznia (95,578 tokenów), to już niemal 50% mniej.

Memecoiny będąc na fali, generowały dla Solany ogromne przychody i obrót, a ostatnio coś pękło. Jaki był tego bezpośredni powód? Przełomowym momentem mogło być zamieszanie wokół tokena LIBRA. Prezydent Argentyny Javier Milei wychwalał go na X’ie. Szybko usunął swój post, gdy okazało się, że to klasyczny rug pull. Insajderzy zdążyli jednak wyciągnąć z rynku — bagatela — ponad 100 milionów dolarów, zostawiając inwestorów z niczym.
„Już przed zamieszaniem z LIBRA rynek memecoinów zaczynał tracić impet po gigantycznym odpływie płynności związanym z premierą $TRUMP” – podsumowali analitycy Galaxy Research. Ich zdaniem LIBRA tylko dobiła memecoinową bańkę, która i tak była bliska pęknięcia.
SOL obrywa rykoszetem
W efekcie Solana mocno oberwała rykoszetem. Cena SOL spadła o niemal 15% w ciągu tygodnia i przeszło 30% biorąc pod uwagę ostatni miesiąc. Dla porównania, w tym czasie Bitcoin spadł odpowiednio o zaledwie 1% i 7%. Platforma Pomp.fun, która jeszcze niedawno przyciągała tłumy szturmujących ją nowych użytkowników, teraz notuje najmniejszy przyrost nowych portfeli od listopada ubiegłego roku.

Czy to koniec? Memecoiny na dobre znalazły się w odwrocie? Na pewno nie, ale wygląda na to, że dziki rynek, w którym każdy mógł w kilka sekund stać się twórcą tokena, wchodzi w fazę ostrego spowolnienia. Pozostaje pytanie — co dalej z Solaną? Czy memecoiny będące jednym z jej fundamentów, okażą się bronią obosieczną?