Masz Ethereum? Zapisz 7 maja w kalendarzu! Wtedy ETH może odbić

Już 7 maja sieć Ethereum ma przejść długo wyczekiwaną aktualizację o nazwie Pectra. To jedno z najważniejszych wydarzeń technologicznych dla tego blockchaina w 2025 roku. Aktualizacja ma poprawić wydajność, skalowalność i wygodę korzystania z sieci. Czy ta zmiana wystarczy, by ETH odbiło się po ostatnich spadkach? Analitycy są podzieleni, ale wielu widzi w tym szansę na wielki powrót.

Na czym polega aktualizacja Pectra?

Pectra to tzw. hard fork, czyli duża zmiana w kodzie Ethereum, która nie jest kompatybilna z wcześniejszymi wersjami sieci. Oznacza to, że wszyscy uczestnicy muszą przejść na nową wersję oprogramowania. Aktualizacja wprowadzi aż 11 poprawek w ramach Ethereum Improvement Proposals (EIP).

Najważniejsze zmiany to:

  • EIP-7702: Usprawnienie zarządzania kontami i lepsza integracja z portfelami kryptowalutowymi. Dzięki temu użytkownicy mają zyskać większą kontrolę i wygodę.
  • EIP-7251: Znaczne zwiększenie maksymalnej liczby ETH, jaką może stakować jeden walidator – z 32 do aż 2048 ETH.
  • EIP-7691: Poprawa skalowalności dzięki zwiększeniu liczby tzw. „blobów”, co ma pomóc w obsłudze większych wolumenów transakcji w rollupach.

Pierwotnie aktualizacja miała się odbyć pod koniec kwietnia. Po udanych testach na sieci testowej Hoodi, deweloperzy postanowili dać sobie kilka dni więcej na dopracowanie szczegółów.

Co aktualizacja oznacza dla użytkowników i rynku?

Dla zwykłych użytkowników Ethereum Pectra ma przynieść większą wydajność i łatwość obsługi, zwłaszcza w korzystaniu z portfeli i aplikacji zdecentralizowanych (dApps). Lepsza skalowalność oznacza niższe opłaty i szybsze transakcje.

Jednak pytanie brzmi – czy uda się zrealizować aktualizację na czas? Termin 7 maja wygląda realistycznie, ale jak przy każdej dużej zmianie, możliwe są opóźnienia z powodu nieprzewidzianych błędów lub problemów z wdrożeniem.

Dla inwestorów kluczowe jest to, że Pectra może być impulsem do odbicia kursu ETH. Zwłaszcza po ostatnich spadkach, które dotknęły całą branżę po ogłoszeniu nowych ceł przez prezydenta Trumpa. W jeden dzień z rynku wyparowało 140 miliardów dolarów, a Ethereum straciło ponad 5%.

Czy Ethereum czeka odbicie? Głosy analityków

Pomimo trudnego otoczenia rynkowego, wielu analityków uważa, że Ethereum jest na dobrej drodze do odbicia. Mister Crypto porównał obecną sytuację z tą z 2020 roku. W jego ocenie, jeśli historia się powtórzy, ETH może znów mocno wzrosnąć w II kwartale 2025 roku.

Z kolei analityk CryptoGoos twierdzi, że Ethereum jest „ekstremalnie niedowartościowane”. Dane on-chain potwierdzają, że duzi inwestorzy – tzw. wieloryby – gromadzą ETH w rekordowym tempie. Portfele zawierające od 10 000 do 100 000 ETH stale rosną od początku roku.

Nieco bardziej ostrożny jest analityk Crypto Caesar. Według niego Ethereum zbliża się do lokalnego dołka. Jednak ostrzega, że jeśli ETH przebije obecny poziom wsparcia, możliwy jest spadek nawet do 1200 dolarów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.