Ludzie w panice masowo pozbywają się tego tokena, ale ekspert ostrzega, że to błąd
Czasem niektóre projekty zaliczają spektakularny debiut, a następnie szturmem zdobywają rynek i kolejne rekordy. Dlatego oczekiwania wobec nich są ogromne. Jednak w pewnym momencie docierają do ściany i zaczynają zawodzić i rozczarowywać. Takim tokenem w ostatnim czasie zdaje się być Ethereum. Altcoin nie dał powodów do świętowania w trakcie ostatniej hossy, za to w tym kryzysie jest niczym tykająca bomba. W pewnym momencie wybuchnie, ale czy będzie to eksplozja wzrostów? Wydaje się, że w tym momencie jest bliżej do katastrofy.
Ethereum notuje fatalną passę, ale ekspert radzi, by zachować spokój
Według kilku prognoz od liczących się podmiotów Etherum miał obok BTC i SOL zdominować rynek kryptowalut w 2025 roku. Z jednej strony dopiero kończy się pierwszy kwartał roku. Jednak jeśli spojrzymy na to, co się dzieje obecnie z ETH, trudno mieć, nadzieję, że starczy czasu, by się odbudować.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 1995 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 1,61%. Przez ostatni tydzień zyskał 4,45%. Jednak na przestrzeni ostatniego miesiąca ETH stracił 26,47%. Wygląda to źle, ale jeszcze gorzej jest jeśli spojrzymy na wyniki roczne. Od początku bieżącego roku Ethereum stracił na wartości już 40,06%.
Nic więc dziwnego, że posiadaczom ETH od pewnego czasu kończy się cierpliwość. Nie pomagają nawet fundusze spotowe ETH ETF, czy ostatnia aktualizacja sieci Pectra. Kryptowaluta wciąż spada i ma problemy z kolejnymi poziomami wsparcia.
Do obecnej sytuacji Etherum odniósł się Titan of Crypto. Popularny na X ekspert rynku kryptowalut napisał, że ETH ciągle utrzymuje wsparcie. W kolejnej części wpisu poleca zaczekać na prawdziwe przełamanie, zanim ktokolwiek nazwie ETH martwym. Tym samym ekspert sugeruje, by mimo wszystko pozostać cierpliwym.
Grono wielorybów ETH się kurczy
Cierpliwość najwyraźniej kończy się nawet wśród dużych posiadaczy Ethereum. Zwykle, gdy wieloryby wierzą w przyszłe wzrosty kryptowalut, przyjmują strategie akumulacji. Przy większych spadkach uaktywniają się i kupują kolejne tokeny.
W przypadku ETH obserwujemy nietypową sytuację. Cena altcoina spada i wydaje się okazyjna. Jednak wieloryby nie rzucają się do zakupów, lecz zaczynają się pozbywać swoich zapasów.
Jak zauważył Ali Martinez, strach wywołał znaczną aktywność sprzedażową właśnie w grupie wielorybów. W jednym z najnowszych postów na X Martinez poinformował, że wieloryby sprzedają Ethereum, a liczba adresów posiadających ponad 10 000 sztuk ETH gwałtownie spadła z 999 do 919.
To nie jest najlepszy znak dla ETH, ale z drugiej strony może rzeczywiście nie warto panikować. Bitwsie prognozował pod koniec grudnia 2024 roku, że Ethereum w 2025 roku osiągnie 7000 dolarów. Z kolei VanEck przewidywał wtedy, że token zdobędzie w tym roku 6 tys. dolarów.
Pomimo ogromnych strat Ethereum, żaden z tych podmiotów, nie skorygował i nie obniżył swoich oczekiwań co do wyników tokena w 2025 roku. Może to znak, że rzeczywiście warto pozostać cierpliwym.