Ludzie Trumpa grzmią: USA sprzedawało Bitcoiny za frytki! Dziś byłyby warte niewyobrażalną fortunę
Rząd Stanów Zjednoczonych przez ostatnią dekadę sprzedał równowartość 195 000 BTC za 366 milionów dolarów. Brzmi jak spora suma? No to teraz lepiej usiądźcie. Dziś te same BTC warte byłyby ponad 17 miliardów dolarów. To potężna strata, która według Davida Sacksa, „krypto cara” Białego Domu, jest bardzo kosztowną lekcją o braku długoterminowej strategii.
„Tak się traci miliardy” – Sacks grzmi na poprzednie rządy USA
Sacks, doradca administracji Trumpa ds. kryptowalut i AI, nie krył swojego oburzenia. W poście na X napisał:
„Przez ostatnią dekadę rząd federalny sprzedał około 195 000 Bitcoinów, uzyskując 366 milionów dolarów. Gdyby je zatrzymał, byłyby dziś warte ponad 17 miliardów. To właśnie koszt braku długoterminowej strategii dla podatników.”
Nie trzeba było długo czekać na reakcję Michaela Saylora, szefa Strategy (dawniej MicroStrategy) i jednego z największych zwolenników BTC. Saylor, którego firma od 2020 roku skupuje Bitcoina na potęgę, odpowiedział krótko i w swoim stylu: „Nie sprzedaje się swoich Bitcoinów.”
Nie są to puste słowa. Jego Strategy obecnie posiada 499 096 BTC, o wartości prawie 45 miliardów dolarów. To więcej niż… niektóre państwa trzymają w złocie.
Trump idzie va banque – strategiczna rezerwa BTC coraz bliżej?
Krytyka ze strony Sacksa pojawia się tuż przed pierwszym w historii Crypto Summit w Białym Domu, który odbędzie się 7 marca. Na spotkanie zaproszono 20 czołowych liderów branży kryptowalut, w tym CEO Coinbase Briana Armstronga, szefów Gemini – braci Winklevoss, a także Michaela Saylora.
Według przecieków, podczas wydarzenia Donald Trump ma oficjalnie ogłosić plan stworzenia strategicznej rezerwy Bitcoina. Jak zapowiedział Howard Lutnick, Sekretarz Handlu USA: „Rezerwa strategiczna Bitcoina to coś, co interesuje prezydenta. Mówił o tym wielokrotnie podczas kampanii i myślę, że zobaczymy konkretne działania już w piątek.”
Jeśli tak się stanie, USA mogą być pierwszym krajem, który na poważnie włączy BTC do swoich rezerw narodowych.
Sacks – nadworny „krypto car” Białego Domu
W grudniu Trump mianował Sacksa doradcą ds. kryptowalut i sztucznej inteligencji, nadając mu tytuł „AI & Crypto Car”. Jego zadaniem jest stworzenie jasnych regulacji dla branży, tak aby USA stały się światowym liderem w tych dziedzinach.
Nie ma wątpliwości, że pod rządami Trumpa kryptowaluty mogą przeżyć prawdziwe odrodzenie w USA. Pytanie tylko, czy nie jest już za późno. Bo jeśli coś ta historia pokazuje, to to, że rządy nie mają ręki do inwestowania w Bitcoina.