Które kryptowaluty wyszukiwali traderzy w ciągu ostatniej doby? Oto wyniki
Kryptowaluty żyją impulsem chwili. Wystarczy jedna plotka o ETF-ie, głośny listing lub imponujący skok ceny, aby trendy wyszukiwań wystrzeliły. Przejrzeliśmy dziś równolegle kilka niezależnych źródeł mierzących „popularność” cyfrowych — listy trendów i najczęściej oglądanych stron na portalach CoinGecko i CoinMarketCap, a także wskaźniki zainteresowania społeczności na platformie do analizy sentymentu Santiment i bieżące „hot pairs” narzędzia DEXTools. Poniższy tekst to przekrojowy obraz tego, co w ciągu ostatniej doby najbardziej interesuje inwestorów i traderów i co potencjalnie może przyciągać kapitał w najbliższych dniach.
Kryptowaluty wyszukiwane najchętniej przez traderów w ciągu ostatniego dnia
Na podstawie dzisiejszych tabel „Trending” i „Most Viewed” na głównych portalach agregujących dane i trendy społeczności, wyróżniają się cztery wyraźne grupy:
- Rdzeń rynku, który zawsze plasuje się wysoko
Bitcoin, Ethereum oraz największe altcoiny z czołówki (XRP, Solana, czasem Dogecoin i Cardano) regularnie trafiają do najczęściej przeglądanych kart projektów. Dziś BTC i ETH znów były wysoko w zestawieniu „Most Viewed”, a obok nich przewijały się XRP, SOL, DOGE i ADA. To klasyczny „hałas w tle” rynku — nawet bez sensacji najwięcej oczu i tak spogląda na największych. - Tokeny z głośną narracją dzienną
Na czołowych listach trendów pojawiły się dziś m.in. giełda zdecentralizowana Aster (ASTER), kryptowaluta prywatności Zcash (ZEC), blockchain dla stablecoinów Plasma (XPL) i nowy projekt DoubleZero (2Z). Te projekty pojawiły się jednocześnie na CoinGecko (trending/mapped jako „most searched”) oraz w sekcji „Most Viewed” CoinMarketCap, co sugeruje, że inwestorzy nie tylko klikają tytuły, ale realnie „googlują” i sprawdzają karty projektów. Gdy ten sam tytuł powtarza się na dwóch niezależnych listach, zwykle stoi za tym świeży katalizator: listing, partnerstwo, airdrop, zmiana tokenomiki albo skoki zmienności. - Nowe i spekulacyjne — efekt „degen flow”
Sekcje „Trending” i DEX-owe „Hot pairs” regularnie podbijają bardzo młode lub niszowe tokeny, często z memowym rodowodem. Dziś na radarze przewijały się takie pozycje jak King Aster (KASTER), GRIPPY czy STOSHI, które w „Most Viewed” potrafią wskoczyć niespodziewanie wysoko, bo krótkoterminowi gracze masowo sprawdzają kartę projektu jeszcze przed wejściem w token. To nie jest sygnał jakości — to termometr gorącego kapitału. Z nimi ostrożnie. - Trendy społeczności: co „żyje” w rozmowach traderów
Santiment raportuje, które tickery i słowa zyskują na dominacji w socialach w ciągu ostatniej doby. Dzisiaj w przeglądzie 24-godzinnym widać wzmożoną dyskusję wokół kilku wymienionych wyżej tickerów, jak Aster, Zcash, Bitcoin i Ethereum.
Co łączy dzisiejszych liderów wyszukiwań
Po pierwsze — katalizator. Gdy pojawia się zewnętrzny impuls (listing, odblokowanie tokenów, duże partnerstwo, migracja łańcucha, upgrade), wykresy zapytań i odsłon stron potrafią eksplodować w kilka godzin. Przykładowo, Aster i Zcash zanotowały dziś jednoczesną obecność na listach trendów w dwóch agregatorach, a to klasyczny ślad rynkowego katalizatora plus wzmożonej spekulacji. Po drugie — zasięg. BTC, ETH, SOL, XRP i DOGE są „wiecznie zielone” w wyszukiwarkach, co zniekształca obraz — dlatego warto śledzić również listy per-kraj oraz odsiać stałych bywalców, by zobaczyć „co nowego”.
Polska vs świat: czy nasze „trendy” różnią się od globalnych?
CoinMarketCap udostępnia rozbicie „Trending” i „Most Visited” na regiony świata (w tym Polskę). Z naszych obserwacji wynika, że w krajowych rankingach częściej przebijają się memecoiny i świeżo wylistowane projekty, które akurat są „viralami” na lokalnym X/Telegramie, ewentualnie pojawiły się na youtubie u znanych krypto-influencerów. Jednocześnie rdzeń (BTC/ETH/SOL/XRP) pozostaje stałym elementem czołówki — różnice dotyczą raczej „ogonka” listy i kolejności w TOP-10.
„Najczęściej wyszukiwane” to nie to samo co „najlepsze do kupienia”
Pamiętajcie, że wysokie miejsce na liście trendów to sygnał uwagi, a nie jakości. Ruch wyszukiwań bywa efektem:
– ostrych wahań ceny (FOMO/kapitulacja),
– aktywności influencerów,
– spekulacji z DEX-ów przenoszącej się falami na CEX-y,
– airdropów i odblokowań tokenów.
W praktyce oznacza to większą zmienność, ale też większe ryzyko „fałszywych” wybić i szybkich zwrotów. Dlatego listy trendów traktujmy jako pomoc i dodatkową informację, a nie jako automatyczny sygnał do zajęcia pozycji.
