Kryptowaluty krwawią, ale te trzy tokeny warto mieć na oku. To na nie stawiają traderzy
Burza na rynku kryptowalut nie odpuszcza. Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej przybiera na sile. Wczoraj szczególnie niepokojąco wyglądała sytuacja Bitcoina i XRP. Oba tokeny spadły poniżej kluczowych poziomów wsparcia. BTC zjechał poniżej 80 tys. USD, a Ripple stracił 2 USD. Kryzys się pogłębia, ale kiedyś odpuści i nadejdzie kolejna hossa. Kiedy to już nastąpi, warto być dobrze przygotowanym na to wydarzenia. Ale jak to zrobić? Jedną ze wskazówek może okazać się obserwowanie preferencji traderów. Kryptowaluty, na których otwierają dziś długie pozycje, mogą być gwiazdami kolejnego rynku byka.
Kryptowaluty, na które stawia rynek. Warto je uważnie obserwować
W obecnej sytuacji trudno liczyć na sukces, jeśli stawia się na wzrosty. Chyba nikt już nie ma wątpliwości, że od kilku tygodni mamy rynek niedźwiedzia i jeśli ktoś jest w stanie realizować teraz zyski, to chyba tylko starożytne wieloryby, które uaktywniły się po latach uśpienia. Jednak w pewnym momencie nastąpi przełamanie. Traderzy swoimi działaniami zdradzają, które kryptowaluty mogą w przyszłości zyskać.
Chociaż kilka czynników sprzyjało ostatnio XRP, to altcoin od końca marca ma problemy, by utrzymać poziom wsparcia, którym są dwa dolary. Wczoraj w późnych godzinach wieczornych Ripple kosztował 1,97 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 7,03%. Przez ostatni tydzień i miesiąc token stracił na wartości odpowiednio 6,57% oraz 23,33%.
Mimo wszystko XRP wciąż ma kilka argumentów, które w przyszłości mogą przekształcić się w katalizatory wzrostu. Wśród nich można wymienić m.in. zakończenie sporu prawnego z SEC, oczekiwanie na zatwierdzenie XRP ETF oraz uruchomienie strategicznej rezerwy kryptowalut USA.

Wygląda na to, że te argumenty przekonują traderów, którzy typują obiecujące kryptowaluty, i stawiają m.in. na Ripple. Jak wynika z najnowszych danych z giełdy Binance, 70% traderów zajmuje długie pozycje na XRP. To, jak zauważył Ali Martinez, sugeruje, że rynek wierzy w przyszłe wzrosty wartości tego altcoina.
Popularne tokeny wciąż przyciągają uwagę
Traderzy stawiają również na dwie inne kryptowaluty z TOP 10. Wśród nich jest m.in. DOGE, który radzi sobie bardzo słabo. W chwili pisania tekstu memecoin kosztuje 0,15 USD, a w ciągu ostatniej doby spadł o 9,58%. Jeszcze gorzej było w ostatnim tygodniu i miesiącu, gdy Dogecoin stracił na wartości odpowiednio 10,10% oraz 24,39%. Od początku roku DOGE spadł już o 51,69%.
Mimo tych spadków rynek wierzy w odrodzenie memecoina. Obecnie na Binance aż 73,33% ma otwarte długie pozycje na DOGE.
Podobnie jest w przypadku Cardano, który w momencie pisania tekstu kosztuje 0,59 USD i tylko w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 9,70%. Natomiast przez ostatni tydzień i miesiąc ADA stracił na wartości odpowiednio 12,51% oraz 35,04%. Licząc od początku roku, Cardano jest na minusie 31,18%.
W tym przypadku, jak wynika z ustaleń Martineza, na giełdzie Binance 67,61% traderów otworzyło długie pozycje.