Krypto oszuści skazani na bezwzględne więzienie. Za to, co zrobili, czeka ich długa odsiadka
Sąd w Seulu skazał dwóch szefów giełdy krypto Bitsonic na łącznie osiem lat więzienia. Jinwook Shin, prezes Bitsonic, otrzymał wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności. Jego zatrzymanie miało miejsce 7 sierpnia 2023 roku. Postawiono mu zarzuty oszustwa, fałszowania dokumentów i zakłócania działalności firmy. Wiceprezes ds. technologii, znany jako Mr. A, spędzi za kratami rok. Spora część środków jej klientów nadal pozostaje nieodnaleziona.
Za co pójdą do więzienia?
Sąd podkreślił, że działania Shin i Mr. A znacząco nadszarpnęły społeczne zaufanie do giełd kryptowalutowych. Co ciekawe, mimo jednoznacznych zarzutów, obaj wciąż unikają odpowiedzialności i nie okazują żadnej skruchy. Ta przydałaby się choćby dlatego, że większość zdeponowanych krypto wciąż pozostaje nieodnaleziona.
Między styczniem 2019 a majem 2021 Shin manipulował wolumenem transakcji na swojej giełdzie. Jak tego dokonywał? Używał wewnętrznych środków Bitsonic do zakupu własnego tokena giełdy, sztucznie zawyżając jego cenę. Wprowadzał też fałszywe wpłaty w wonach południowokoreańskich, by udawać depozyty gotówkowe. Mr. A z kolei stworzył program automatycznie skupujący krypto należące do Shina, aby dodatkowo pompować ich ceny na giełdzie.
Cała afera wybuchła, gdy inwestorzy zorientowali się, że nie mogą wypłacić własnych środków. Shin przekierował 7,5 miliona dolarów funduszy klientów na swoje konto. Giełda Bitsonic zakończyła działalność w sierpniu 2021 roku, powołując się na poważne „wewnętrzne i zewnętrzne problemy”.
Zobacz także: Kiedy cena Bitcoin i Ethereum sięgnie maksimów? Znany ekspert uspokaja
To nie koniec krypto kontroli w Korei
Tymczasem, 6 lutego, prokuratura w Seulu aresztowała CEO i dwóch innych dyrektorów innej platformy krypto – Haru Invest. Oskarżono ich o kradzież 830 milionów dolarów od 16 tysięcy użytkowników, przekierowując większość środków na inne inwestycje między marcem 2020 a czerwcem 2023 roku.
Niewykluczone, że obie te sprawy staną się precedensem i krypto przestępcy w Korei Południowej nie mogą już spać spokojnie. W debacie publicznej coraz głośniej słychać tam o zaostrzeniu przepisów. Ponadto tamtejszy rząd zapowiada kolejne wzmożone kontrole w branży.
Może Cię również zainteresować: