Korekta Bitcoina jest nieunikniona. Najpierw krach, potem lot w kosmos?

Zainteresowanie funduszami ETF na Bitcoin (BTC) nie słabnie, a branża spodziewa się dalszego wzrostu i adopcji. Michael Novogratz, dyrektor generalny Galaxy Digital, jest przekonany o trwałości tego trendu. W rozmowie z Forbesem Novogratz stwierdził, że adopcja Bitcoina to zmiana pokoleniowa. Młodsze pokolenia widzą w nim sposób na wyrównanie ekonomicznych szali. Spodziewa się on stopniowego wzrostu alokacji BTC w portfelach inwestycyjnych, gdy doradcy inwestycyjni (RIAs) dostrzegą jego potencjał dla dywersyfikacji i ochrony majątku.

Bitcoin kontra złoto

Inwestorzy coraz częściej wybierają ETFy na Bitcoina zamiast tradycyjnych ETFów na złoto. Lawrence Lepard, zarządzający inwestycjami w Equity Management Associates, zauważył, że Bitcoin jest trudniejszy do manipulacji niż złoto. Podkreślił, że złoto nigdy nie wzrosło pięciokrotnie w ciągu 18 miesięcy, jak Bitcoin.

Jason Benowitz, starszy zarządzający portfelem w Roosevelt Investment, również popiera przesunięcie w kierunku ETFów na Bitcoina. Według niego, Bitcoin może zastąpić złoto w portfelach inwestorów, działając jako zabezpieczenie przed globalną niestabilnością i wadami systemu finansowego.

Lepard, w swoich wypowiedziach na X przedstawił argument dotyczący potencjalnej wartości Bitcoina w stosunku do światowego bogactwa fiducjarnego. Stwierdził, że ten posiada lepsze cechy monetarne.

Zobacz także: Halving wybije cenę Bitcoin w kosmos? Eksperci JPMorgan mają zupełnie inne zdanie

Korekta na horyzoncie?

Novogratz, w wywiadzie dla CNBC, podzielił się również swoją opinią na temat trajektorii cenowej Bitcoina. Chociaż trudno jest przewidzieć dokładne liczby, spodziewa się, że Bitcoin ponownie przetestuje swoje historyczne maksimum 69 000 dolarów w krótkim terminie. Wskazał, że po pierwszym dotknięciu tego poziomu cena może nieco spaść, zanim znów wzrośnie. Jednak po przełamaniu bariery 69 000 dolarów, cena może wzrosnąć do 150 000 dolarów.

W kontekście potencjalnego spadku wartości Bitcoina, Novogratz sugeruje, że cena może spaść do okolic 45 000 lub 42 000 dolarów. Taki spadek mógłby być wywołany problemami regulacyjnymi lub sytuacją, w której rynek staje się zbyt rozciągnięty, prowadząc do paniki inwestorów i wyprzedaży. Jednakże, podkreśla, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

Może Cię również zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
3 komentarzy
  1. Felipesssku napisał

    Już o tym pisałem ale powtórzę. Żeby koparki nie stanęły na całym świecie cena BTC przy aktualnie skrajnie wysokiej trudności wydobycia musi przekroczyć $65K i to jeszcze przed halvingiem, a potem jeszcze wyżej.

    Liczysz że będzie inaczej to znaczy że zakladasz, że koparki staną i BTC upadnie… więc pomysł jeszcze raz.

    1. Jurek napisał

      Po Pierwsze ogólnie masz rację. Po drugie jak koparki staną bitcoin nie upadnie 🙂 wydobywanie btc to cześć tego co oferuje aktywo . Już wydobytych jest tyle że gdyby ludzie przestali wydobywać raczej to spowodowało wzrost bo nie wydobyte bitcoin uznano by za spalone co miałoby wpływ na cenę raczej pozytywny :). Więc nie ma pewności jak dany czynnik wpłynie na cenę 😉

      1. Damian napisał

        Nie są się nie wydobyć, algorytm po prostu obniży trudność wydobycia żebu blok został wydobyty.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.