Koniec Powella? Ten „gołąb” z Fed jest faworytem Trumpa – czy Wall Street czeka era taniego pieniądza?
Christopher Waller, obecny członek Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej, ogłosił, że jego rozmowa kwalifikacyjna z Sekretarzem Skarbu Scottem Bessentem na stanowisko prezesa Fed przebiegła pomyślnie.
Weller stwierdził, że rozmowa była świetna i miała charakter „wyłącznie poważnej ekonomii”, bez żadnych akcentów politycznych. Sam Waller jest postrzegany jako jeden z czołowych kandydatów do zastąpienia Jerome’a Powella, którego kadencja wygasa w maju przyszłego roku.
Niezależność Fed pod politycznym ostrzałem
Mimo optymizmu Wellera, Kevin Hassett, Przewodniczący Narodowej Rady Ekonomicznej, wciąż utrzymuje pozycję faworyta na rynkach bukmacherskich. Waller zajmuje na nich drugie miejsce. Według doniesień CNBC, lista kandydatów została zawężona do pięciu nazwisk, w tym Wallera, Hassetta, Wiceprezes Fed Michelle Bowman, byłego członka Rady Kevina Warsha oraz Ricka Riedera z BlackRock. Warto podkreślić, że Waller i Bowman niedawno wyróżnili się, głosując za obniżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co jest zbieżne z oczekiwaniami prezydenta Donalda Trumpa.
Proces wyboru nowego prezesa Fed odbywa się w cieniu bezprecedensowych prób politycznego wpływu, podejmowanych przez prezydenta USA. Donald Trump, który regularnie krytykuje Powella, podjął próbę zwolnienia innej członkini Rady Gubernatorów, Lisy Cook, w związku z zarzutami dotyczącymi jej wniosków hipotecznych. Cook zaprzecza oskarżeniom, a jej sprawa o odwołanie trafi w styczniu do Sądu Najwyższego. Takie działania budzą wśród rynków i ekspertów poważne obawy o niezależność Rezerwy Federalnej, fundamentalną dla stabilności monetarnej. Wielu ekonomistów z platformy X (dawny Twitter) obawia się, że nominacja kandydata podatnego na naciski polityczne mogłaby podważyć wiarygodność banku centralnego.
Ekonomiczne priorytety Wallera: Co z rynkiem pracy i stopami?
Waller, pomimo bycia nominatem Trumpa, ma ugruntowaną pozycję jako kompetentny ekonomista. W swoich ostatnich wypowiedziach podkreślił, że widzi potrzebę cięć stóp procentowych, wskazując, że jest otwarty na ostrożne redukcje. Kandydat ten wyraził także zaniepokojenie kondycją amerykańskiego rynku pracy, stwierdzając, że „nie radzi sobie najlepiej”. Wskazał również, że w przypadku braku statystyk rządowych, np. w trakcie shutdownu, Fed może i powinien korzystać z alternatywnych, prywatnych źródeł danych. W kontekście ceł Waller przewiduje, że będą one miały jednorazowy wpływ na poziom cen, z około 40% przeniesieniem kosztów na konsumentów. Jego wcześniejsze prognozy o tzw. „miękkim lądowaniu” gospodarki po pandemii okazały się trafne, co dodatkowo umacnia jego wiarygodność na rynkach. Decyzja Trumpa o wyborze następcy Powella będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłego kierunku polityki pieniężnej USA.

